tag:blogger.com,1999:blog-68580065544241245662024-03-23T11:14:05.000+01:00Velaris' libraryVelaris' Libraryhttp://www.blogger.com/profile/15565562266728052421noreply@blogger.comBlogger268125tag:blogger.com,1999:blog-6858006554424124566.post-42584275937844433742024-01-30T19:05:00.001+01:002024-01-30T19:05:12.922+01:00"Nevermore. Otchłań" Kelly Creagh<p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEheOHOeGgRT0QnLv9uZqdrjJxFAM5QTgeLD6UnMjC1nj4oba5Cdf1QIaDHf_x3Wyb3Z9N00A1PM9XNXXhJ7zdUleYGYLy9UBatyGpA59RhjAoDmqX1eqU88bdnrUNQ6__4vd7KVsGzK_08bAYonhWCKwF3JWGH67gs6OpVpSPJbvmT-ZoCodx-tQVBZhQaY/s500/1079931-352x500.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="500" data-original-width="352" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEheOHOeGgRT0QnLv9uZqdrjJxFAM5QTgeLD6UnMjC1nj4oba5Cdf1QIaDHf_x3Wyb3Z9N00A1PM9XNXXhJ7zdUleYGYLy9UBatyGpA59RhjAoDmqX1eqU88bdnrUNQ6__4vd7KVsGzK_08bAYonhWCKwF3JWGH67gs6OpVpSPJbvmT-ZoCodx-tQVBZhQaY/w281-h400/1079931-352x500.jpg" width="281" /></a></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Ostatni tom mroczej trylogii Nevermore. Nie miałam okazji czytać pierwszego nakładu i przy tym wydaniu postanowiłam zaryzykować. Nie znałam też wcześniej twórczości Poego i nie ukrywam, że nadal nie przeczytałam, żadnego jego tomika wierszy. Mam wrażenie, że to chyba nie będzie moja ulubiona pozycja. Cóż, wiem że znajdą się tu sympatycy, ale ten dział zostawię wam. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"> </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Dla Isobel linia pomiędzy życiem a śmiercią już dawno nie istnieje. Przekroczyła ją już kilkukrotnie i teraz nic już nie jest takie jak dawniej. Po spotkaniu z Varenem, które niemal przypłaciła życiem dziewczyna nie chce już wracać do świat snu. Niestety, kto raz przekroczył tą granicę, ten nie może czuć się bezpieczny, bo demony znajdą cię wcześniej czy później, a tu się posuwają do przejęcia rzeczywistości. Ciemność, którą tworzy chłopak nie zagraża już tylko jej, ale całemu światu i może go pochłonąć.</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Isobel obawia się o swoje codzienne życie, zmysły, bo sama nie wie już co jest snem a co jawą, ale jej myśli nadal odlatują do Varena - szczególnie, kiedy dowie się o kolejnym ciosie i kolejnej stracie. Co gorsza, matka demonów Lilith koniecznie chce zatrzymać chłopaka dla siebie i jest gotowa na wszystko byle by tylko się jej nie wymknął. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Ostatni tom niczym sobie nie umniejsza. Mroczny klimat został utrzymany, a nawet pokusiłabym się o stwierdzenie, że tego mroku jest tu więcej niż w jego poprzedniczkach. mogłoby się wydawać, że książka to czysta fantastyka, ale można w niej dostrzec o wiele więcej. Pokazuje nam jak nieodwzajemniona miłość może spowodować ból i tęsknotę, a nawet doprowadzić do szaleństwa.</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Nikt z nas nie lubi koszmarów. Nie ukrywajmy, każdy z nas miewał lub miewa koszmary. Najgorsze czego się możemy spodziewać, to to, że mogą się one urzeczywistnić. Choć w realnym życiu jest to niemożliwe, tak u Kelly Creagh jak najbardziej. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Uwielbiam ewolucje głównej bohaterki. Z rozkapryszonej nastolatki, widzimy jej przemianę w piękną młodą i dojrzałą dziewczynę. Myślę, że to przez co musiała przejść ją ukształtowało, a przez to spowodowało jej niesamowitą zmianę. Cała książka kręci się wokół niej i w sumie bardzo brakowało mi tu Varena, który pojawił się dopiero pod koniec książki, a mógłby wnieść ciekawy wątek. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Uważam, że jest to dobre zakończenie trylogii. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Kinga</span></div><div><br /></div><div style="text-align: center;">Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu <a href="http://www.wydawnictwo-jaguar.pl">Jaguar</a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiLUJwIpgIHWIAUCiAwzFXgE4iMaYETVSSwg3pl_KzyDb88H4BiDEPC_Ju6iSGG4RZycDDnyw2zpUZe_HcAovtYm9K9ceYhIz4-sqEysv8a9hQSKbFeC0okscgRxmoM61pVgYpLobfLnS-xkBkF_N5ZfBVbE01MXrboxCA_-S6He040qqJq5e64-DzcTGCc/s819/d502d0de519b1c02e85e1608b9276efc.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="794" data-original-width="819" height="310" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiLUJwIpgIHWIAUCiAwzFXgE4iMaYETVSSwg3pl_KzyDb88H4BiDEPC_Ju6iSGG4RZycDDnyw2zpUZe_HcAovtYm9K9ceYhIz4-sqEysv8a9hQSKbFeC0okscgRxmoM61pVgYpLobfLnS-xkBkF_N5ZfBVbE01MXrboxCA_-S6He040qqJq5e64-DzcTGCc/s320/d502d0de519b1c02e85e1608b9276efc.jpeg" width="320" /></a></div><br /><div style="text-align: center;"><br /></div>Velaris' Libraryhttp://www.blogger.com/profile/15565562266728052421noreply@blogger.com14tag:blogger.com,1999:blog-6858006554424124566.post-15524615170423641702024-01-25T18:43:00.000+01:002024-01-25T18:43:41.673+01:00"Krew i księżyc" Erin Beaty<p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgp2Dsodwyx5uimPZ47QB_QdFTweFnCPF0cmZyPrULQvS3AbJkoEpBg1XD873Pk9g6dw0Ev43bBDmOhkLUqDvMGuz93jSRo9MPHKh9U8cTEt1QTPeMxRj95uPg9s4CBZPC4camQzC9E7BzBhNlN40IENJ7K-UbQiDXVwZLuer9-f5mYDNHrao8vEoAz2c2o/s500/1101066-352x500.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="500" data-original-width="352" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgp2Dsodwyx5uimPZ47QB_QdFTweFnCPF0cmZyPrULQvS3AbJkoEpBg1XD873Pk9g6dw0Ev43bBDmOhkLUqDvMGuz93jSRo9MPHKh9U8cTEt1QTPeMxRj95uPg9s4CBZPC4camQzC9E7BzBhNlN40IENJ7K-UbQiDXVwZLuer9-f5mYDNHrao8vEoAz2c2o/w281-h400/1101066-352x500.jpg" width="281" /></a></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Byłam ciekawa kolejnej książki Erin Beaty. Ostatnia jej trylogia przypadła mi do gustu. Zaskoczyła mnie fabuła i pomysł autorki. Nie ukrywam, że moim ulubionym gatunkiem literackim jest fantasy, jednak w połączeniu z kryminałem to chyba jeszcze nie miałam okazji czytać. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">W mieście Collis rozpoczynają się makabryczne morderstwa. Główna bohaterka jest świadkiem jeden z nich. Jednak jej rola w śledztwie bardzo szybko przestaje mieć charakter tylko jako świadka. Zaczyna współpracować z osobą, która rozumie działania mordercy nad wyraz dobrze, Simonowi. Oboje mają swoje wewnętrzne motywacje, które pomagają im razem współpracować. Postaci zostały fajnie wykreowane, są pozytywni, obaj wzbudzają sympatię.</span></div><div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Autorka miała dłuższe wprowadzenie, informacje o przeszłości bohaterów pojawiają się cząstkowo i są rozmieszczone, w różnych fragmentach książki. Osoby drugoplanowe są ciekawe i szkoda, że autorka nie poświęciła im nieco więcej uwagi. Każda z nich wniosła mnóstwo ciekawych rzeczy.</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Bardzo żałuję, że nie poświęciła więcej uwagi na świat magiczny, który dotyczył Catrin. Świat opisany dosłownie, może na trzech stronach, bardzo pobieżnie i dla mnie było to zdecydowanie najsłabszy punkt książki. Mało wyjaśnienia kultu słońca i kultu cienia. Także nie wiemy za wiele, nawet o świecie wokół, ponieważ wszystko dzieje się w jednym mieście. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Podobał mi się wyjątkowo wątek kryminalny, poprowadzony dość skrupulatnie i w dobrym tonie. Simon ma ciekawy tok rozumowania i dochodzenia do odpowiednich wniosków. Nie od razu wiadomym jest, kto jest mordercą, bardzo sprytnie prowadzi cała intrygę, by na końcu odsłonić wszystkie karty.</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Ciekawym pomysłem jest przedstawienie tu chorób psychicznych, a są one wplecione w losy bohaterów. Co prawda nie są one jawnie nazwane w książce, ale na samym końcu możemy przeczytać o schizofrenii oraz jak się przygotowywała do napisania książki. Jest to opowieść dla młodzieży, ale porusza poważne tematy na które trzeba rozmawiać.</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Pomimo swojej lekkości, książkę czyta się szybko, ale kolejnym nie udanym wątkiem jest wątek romantyczny pomiędzy Simonem i Catrin. Pojawia się tak na prawdę znikąd. Nie mniej nie przesłania on reszty wydarzeń. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Ogólnie książka przypadła mi do gusty. Gdy autorka zdecyduje się kontynuować serie, chętnie sięgne po kolejny tom.</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">~Kinga</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div><p></p></div></div>Velaris' Libraryhttp://www.blogger.com/profile/15565562266728052421noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-6858006554424124566.post-74658544141551726282024-01-18T05:36:00.000+01:002024-01-18T05:36:58.689+01:00"Uroczysko" Brenna Nation<p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEis4I9df2bpZjUwAlyY6IHufukzfE5PKgELc0Uioiyv1oEX77EegHECttyticWZno5a75alpQcLwxJseTAbTntw716yXb2K8rxINwZdljL7AnwGfGNo2NN0EzcpB7sgFbvPsOds5z_lwaxJFdns_nefhbQSrbJ3aIXyXm-piseVKVgql4qCUCd7dE_Acj88/s500/1098396-352x500.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="500" data-original-width="352" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEis4I9df2bpZjUwAlyY6IHufukzfE5PKgELc0Uioiyv1oEX77EegHECttyticWZno5a75alpQcLwxJseTAbTntw716yXb2K8rxINwZdljL7AnwGfGNo2NN0EzcpB7sgFbvPsOds5z_lwaxJFdns_nefhbQSrbJ3aIXyXm-piseVKVgql4qCUCd7dE_Acj88/w281-h400/1098396-352x500.jpg" width="281" /></a></div><span style="font-size: medium;"><div style="text-align: justify;">Z tą pozycją miałam nie lada kłopot. Bardzo długo zajęło mi wciągnięcie się w historię i bardzo długo nie mogłam się połapać w nowym świecie stworzonym przez autorkę, potem było już tylko lepiej. </div></span><p></p><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Głowna bohaterka Sapphire żyje w mrocznych czasach. W mroku kryją się potwory, a wiele dzieci wychowuje się w sierocińcach w głodzie, przez trwającą wojnę czasy są niesamowicie trudne. Dziewczyna miewa wizje, ale im bardziej jest starsza, tym bardziej realne one się stają. To właśnie w trakcje jednej z nich mdleje, a kiedy się budzi znajduje się w zupełnie innym świecie. Różnymi zbiegami okoliczności trafia na dwór królewski i okazuje się, że jest zaginioną córką królewską. Jednak im więcej ma pytań, tym mniej uzyskuje odpowiedzi. Nie czuje się pewnie w nowym miejscu i nie nie ufa niemalże nikomu. Nie jest w stanie pojąć dlaczego jej oczy nagle zmieniły barwę na fiolet i dlaczego musi to ukrywać. Uczy się zasad, które panują w nowym kraju i magię, która nim rządzi i która płynie w niej. Znajduje przyjaciół, ale kto jest tym prawdziwym, dlaczego nikt nie mówi jej prawdy i czym jest to słynne Uroczysko, które jest tematem tabu dla wszystkich i co maja z tym wszystkim wspólnego wiedźmy cienia, z którymi nikt nie chce mieć nic wspólnego. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Nie ukrywam, że ten debiut zaczął się źle. Chwała, że im dalej w historię, tym była ona ciekawsza. W książce znajduje się mnóstwo opisów, historia rozwija się bardzo powoli, ale patrząc z perspektywy całości, wiem, że autorka chciała byśmy dobrze poznali świat Sapphire. Nie znajduje ona wsparcia na dworze. Nikt jej nic nie mówi, albo odpowiadają zagadkami, które jej nic nie mówią. Książkę po przeczytaniu jednej trzeciej z niej czyta się przyjemnie. Im bardziej rozwija się historia, tym szybciej się ją czyta. Pojawia się coraz więcej tajemnic, intryg, sekretów, które w swoim czasie powoli się odkrywają. Nie ukrywam, że zakończenie to jeden wielki szok. Nie tego się spodziewałam, nie tak wyobrażałam sobie te sytuacje i takie rozwiązania. A prawda, jest zupełnie inna niż mogłoby się wydawać. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Postaci są wykreowane na bardzo podstawowym poziomie. Brakuje mi ich rozwinięcia i pełnych ich wersji. Autorka skupiła się na głównej bohaterce, a szkoda, bo postacie drugoplanowe też według mnie zasługują na większą uwagę. Nie mogłam wczuć się w wątek romantyczny. Nie mogłam złapać tej myśli, którą autorka miała w zamyśle. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Myślę, że zakończenie wynagrodziło mi ciężki początek lektury. Całkowicie zmienia postać rzeczy i na pewno układ sił. Wszystko obróciło się o sto osiemdziesiąt stopni i mimo, że miałam ciężki początek to chętnie sięgnę po drugi tom. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div><span style="font-size: medium;">~Kinga</span></div><div><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;">Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu <a href="http://www.wydawnictwo-jaguar.pl">Jaguar</a></span></div>Velaris' Libraryhttp://www.blogger.com/profile/15565562266728052421noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-6858006554424124566.post-34921223523075631352024-01-07T18:17:00.002+01:002024-01-07T18:17:28.820+01:00PRZEDPREMIEROWO "Davenportowie" Krystal Marquis<p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhyXyFm9MAaK1E94OErrwFilr0kAaC4IwDT_FrKZii5VDQUKQbhaWAUuONs0xt9l_vJ14kaLsM2S2YyTLK9bDTFHtmo_iPlpZ3br2Oxi2pPfpZj7KJH0E30u3WXQ8XnNVImoos5IM4D1eYJp_LelLT_A1FsB0_KPQujX-TzGrMZHVzGvKefPXViRQQczLkq/s500/1117423-352x500.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="500" data-original-width="352" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhyXyFm9MAaK1E94OErrwFilr0kAaC4IwDT_FrKZii5VDQUKQbhaWAUuONs0xt9l_vJ14kaLsM2S2YyTLK9bDTFHtmo_iPlpZ3br2Oxi2pPfpZj7KJH0E30u3WXQ8XnNVImoos5IM4D1eYJp_LelLT_A1FsB0_KPQujX-TzGrMZHVzGvKefPXViRQQczLkq/w281-h400/1117423-352x500.jpg" width="281" /></a></div><span style="font-family: georgia; font-size: medium;"><div style="text-align: justify;">Zastanawialiście się kiedyś jakby to było, żyć w poprzednim
stuleciu? Był to czas ogromnych zmian, głównie społecznych, które zmieniły
poglądy ludzi, nawet tych najbardziej zatwardziałych. Historia toczy się w tle
zmian gospodarczych Stanów Zjednoczonych, zmian politycznych, walk o prawa nie
tylko dla kobiet, ale też czarnej społeczności która na południu nadal pracuje
w niewoli na plantacjach.</div></span><p class="MsoNormal"><span style="font-family: georgia; font-size: medium;"><o:p></o:p></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia; font-size: medium;">Tytułowi Davenportowie to jedna z nielicznych czarnych rodzin,
która posiada swój własny majątek, zapracowany ciężką pracą, wyrzeczeniami, a
przede wszystkim przedsiębiorczością Williama Davenpora, zbiegłego niewolnika,
który założył firmę naprawiającą powozy.</span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia; font-size: medium;">Każda szanująca się młoda dama, pochodząca z dobrego domu
miała za zadanie nie tylko odebrać podstawowe nauki, jak zajmować się ogniskiem
domowym, ale najważniejsze – przynieść dumę swojej rodzinie i wyjść za mąż.
Najstarsza z rodzeństwa, Olivia Davenport, jest już gotowa spełnić ten
obowiązek. Niestety wiadomym jest, że plany nie zawsze idą po naszej myśli i
bardzo często nic z tego nie wychodzi. Zaczyna inaczej postrzegać życie kiedy
poznaje pewnego bojownika o prawa obywatelskie. <o:p></o:p></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia; font-size: medium;">Od młodszej siostry Olivii, Amy Rose oczekuje się tego
samego, co wobec każdej innej kobiety, która wychdzi z dobrego domu. Z kolei od
Johna, jako jedynego reprezentanta męskiej części, przejęcia firmy i
znalezienie małżonki, która będzie nie tylko wsparciem, dla męża, ale ozdobą
domu.</span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia; font-size: medium;">Żyjąc w tym określonym czasie, miało swoje plusy, ale też
wiele minusów. Głównie dlatego, że kobiety miały z góry określoną rolę i
niestety bez żadnych praw nie miały innej możliwości, by żyć tak jakby same
chciały. Najlepszym tego przykładem była Helen Devenport, której nie w głowie
były romanse, ani tym bardziej szukanie męża. Jej marzeniem były powozy i
automobile. W dużej mierze te ostanie. Wychowała się wręcz w warsztacie swojego
ojca. Do pewnego wieku było to akceptowalne, niestety coraz częściej młoda dama
była, musiała ukrywać się przed rodzicami swoje hobby i zamiłowanie. Nie
przystoi szlachciance mieć ręce ubrudzone smarem. <o:p></o:p></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia; font-size: medium;">Amy-Rose jest pokojówką w domu państwa Davenportów, mieszka
tu odkąd pamięta, jej ojcem jest właściciel niewolników z południa. Wie, że nie
tak chce spędzić resztę życia. Marzy o
czymś więcej, z każdej wypłaty odkłada pewną cześć sumy, na swój własny zakład
fryzjerski dla czarnych kobiet, bo biali fryzjerzy nie wiedzą jak się obchodzić
z ich włosami. Oprócz tego marzy o Johnie Davenporcie, wie, że jest on
nieosiągalny ze względu na swoją pozycję,
ale też i jej status. <o:p></o:p></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia; font-size: medium;">Swoje plany wobec młodego panicza, który ma odziedziczyć
warsztat po ojcu, ma także Ruby, najlepsza przyjaciółka Olivii. Jej ojciec ma w
planach objąć stanowisko burmistrza Chicago, niestety państwo Tremaine zmuszeni
byli zacząć w3yprzedawać swój majątek i mają nadzieję, na szybkie zamążpójście
swojej córki z Johnem, co bardzo podreparowałoby ich budżet, ale czy plan Ruby,
by wzbudzić w nim zazdrość wypali, czy aby przypadkiem jej uczucia będą na tyle
trwałe, czy może jednak ktoś inny okaże się być godzien jej zainteresowania?</span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia; font-size: medium;">Cztery główne, niepowtarzalne i walczące o siebie oraz
własne szczęście bohaterki, gdzie każda dostała szansę na opowiedzenie swojej
historii. Wszystkie zmagały się z rasizmem, ale też oczekiwaniami wobec rodziny
i społeczeństwa. Jak wspomniałam wcześniej są to lata, nie tylko w Stanach
Zjednoczonych, ale na całym świecie, kiedy ludzie dostrzegają bardziej różnice
i chcą realnych zmian, walczą o siebie, swoje rodziny i kolejne pokolenia. <o:p></o:p></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia; font-size: medium;">Romans historyczny, dla mnie, jest tylko tłem i dodatkiem do
historii, która toczy się na drugim planie. Wielka szkoda, że został on tak potraktowany,
choć trzeba przyznać, że jest to dopiero pierwszy tom serii, która ma
potencjał. <o:p></o:p></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia; font-size: medium;">Davenportowie, to amerykańska wersja Bridgertonów,
myślę, że tytuł ten wielce zasłużony. Możemy tu znaleźć dużo podobieństw to
słynnej już serii Quinn. W tej dodatkowo pojawiają się ważne tematy, które nie
straciły w naszych czasach nic na sile. Z niektórymi negatywnymi emocjami i zrachowaniami
możemy się spotkać we współczesnym świecie. </span></p><p class="MsoNormal" style="text-align: justify;">~Kinga</p><p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><br /></p><p class="MsoNormal" style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;">Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu <a href="http://www.wydawnictwo-jaguar.pl">Jaguar</a></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEioonQ9FJ2ZWTMhdmrR6qMibRgHqJeHrukXwPwVx_aXkR1BU9xYbuw0eBacBTjdFusWqPtsYmxhjJMRMiHYXi3N1gRObQKylIlgkvxJa6tQ11ygz9s2xKanX8buanxAjdpV8JFlllb85o3sNK3bSg1hnR1hiw_wEQtrH3II-2IHJ_SrTgFRzDcBuQWcbMEh/s819/d502d0de519b1c02e85e1608b9276efc.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="794" data-original-width="819" height="310" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEioonQ9FJ2ZWTMhdmrR6qMibRgHqJeHrukXwPwVx_aXkR1BU9xYbuw0eBacBTjdFusWqPtsYmxhjJMRMiHYXi3N1gRObQKylIlgkvxJa6tQ11ygz9s2xKanX8buanxAjdpV8JFlllb85o3sNK3bSg1hnR1hiw_wEQtrH3II-2IHJ_SrTgFRzDcBuQWcbMEh/s320/d502d0de519b1c02e85e1608b9276efc.jpeg" width="320" /></a></div><br /><p class="MsoNormal" style="text-align: center;"><br /></p><p></p>Velaris' Libraryhttp://www.blogger.com/profile/15565562266728052421noreply@blogger.com17tag:blogger.com,1999:blog-6858006554424124566.post-43856241283565919852024-01-07T14:09:00.002+01:002024-01-07T14:09:51.940+01:00"Feeling close to you" Bianca Iosivoni<p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjiqzHHiJ0R1qY02UGhsGzyDBElFlMNnMew2Z15gmXokgpecgKnT81U8W1SOikCOtYvFgVLZNgByI1KJHhRqkoVcvGzwUbptGuE8yEa7LtwhhQBAlSt-zbZfUDSidGV8ArgubBOZ_maCpcvGS3cmEdqm83WviKRJQrhxCD91wlf2fnwl2J2SazDvwy0_Khj/s500/1100817-352x500.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="500" data-original-width="352" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjiqzHHiJ0R1qY02UGhsGzyDBElFlMNnMew2Z15gmXokgpecgKnT81U8W1SOikCOtYvFgVLZNgByI1KJHhRqkoVcvGzwUbptGuE8yEa7LtwhhQBAlSt-zbZfUDSidGV8ArgubBOZ_maCpcvGS3cmEdqm83WviKRJQrhxCD91wlf2fnwl2J2SazDvwy0_Khj/w281-h400/1100817-352x500.jpg" width="281" /></a></div><div><span style="font-family: "Times New Roman", serif; font-size: 13.5pt; text-align: justify;">D</span><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: "Times New Roman", serif; text-align: justify;">elikatna i subtelna, przykuwająca wzrok okładka i niespodziewane wnętrze
fabularne książki,</span><span style="font-family: "Times New Roman", serif; text-align: justify;"> </span><span style="font-family: "Times New Roman", serif; text-align: justify;">a w tym wszystkim ja,
posiadająca w domu poprzedni tom trylogii i nie mogąca przejść obojętnie koło
tak cudownej szaty graficznej i poznaniu kolejnej historii.</span></span></div><div>
<p class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><span style="color: black; font-family: "Times New Roman",serif; font-size: medium; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">Zastanawialiście się kiedyś, kto się kryje po drugiej stronie gry online,
albo czatu? Dlaczego rozmowa w wirtualnym świecie jest łatwiejsza, bez
zobowiązań, traktowana niekiedy jako zwykła zabawa, albo odskocznia od życia
codziennego? A co gdyby świat wirtualny był sposobem na życie? Jak wtedy byśmy
się na niego zapatrywali?</span></p>
<p class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="color: black; font-family: "Times New Roman",serif; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">Na co dzień raczej nie zastanawiamy się zbytnio nad tym gdzie jesteśmy.
Oczywiście mamy swoje życie, dom, rodzinę, dzieci, może psa. Nie poświęcamy
temu aż takiej uwagi jakbyśmy chcieli. Natomiast żeby odpocząć często sięgamy
do tego wirtualnego świata, który pozwala się nam wyłączyć, oderwać myśli od
problemów dnia codziennego, zatracić się w świecie, który nas rozumie i co najważniejsze
nie ocenia. Akceptuje nas takim jakimi jesteśmy, bez wpasowywania się w
jakiekolwiek kanony. Mam świadomość, że bardzo wielu z nas nie zwróciło uwagi
na to ile czasu spędzamy na mediach społecznościowych, czy scrollując inne
intersujące nas rzeczy.</span><span style="font-family: "Times New Roman", serif;"> </span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><span style="color: black; font-family: "Times New Roman",serif; font-size: medium; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">Teagan ucieka w gry online, by uciec od rzeczywistości. Nie jest to zwykła
ucieczka. Dziewczyna w grach widzi coś więcej niż oderwanie się od problemów
dnia codziennego, widzi w tym swoją przyszłość na lepsze życie. By osiągnąć ten
cel dorabia po szkole w kawiarni, a nocami streamuje, z czego też ma dodatkowe
wpływy. Nieraz do gier napędza ją kiepski dzień w szkole, dzięki czemu bywa
niepokonana. Jest tak dobra, że na jednym z z live’ów udaje się jej pokonać
jednego z najlepszych youtuberów Parkera. Dziewczyna małymi krokami powoli dąży
do celu. W jej planach nie został uwzględniony chłopak i jego problemy, tym
bardziej, że ze swoimi do końca sobie nie poradziła.</span></p>
<p class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><span style="color: black; font-family: "Times New Roman",serif; font-size: medium; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">Dziewczyna sama musi podjąć decyzję, na ile pozwoli zbliżyć się do siebie
chłopakowi, by po raz kolejny nie poczuć się zdradzoną. Ponad to pozostaje w
domu jej tata, który za nic w świecie nie chce się zgodzić na studia w kierunku
projektowania gier. Upłynie trochę czasu zanim i on zaufa jej na tyle, żeby
wiedzieć, że jego córka dorosła i sama wie co robi.</span></p>
<p class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="color: black; font-family: "Times New Roman",serif; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">Feeling close to you</span></i><span style="color: black; font-family: "Times New Roman",serif; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;"> nie jest monotematyczna
i nie tylko przeznaczona dla starszej młodzieży. W historii ukryte zostały
tematy trudne i traumatyczne. Powieść rozwija się w swoim tempie, bez
pośpiechu. Wszystko łączy się ze sobą w odpowiednich momentach i dzieje się
zupełnie naturalnie, bez jakiejkolwiek sztuczności.</span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><span style="color: black; font-family: "Times New Roman",serif; font-size: medium; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">Powieść z początku może się wydawać niezrozumiała przez dziwny streamingowy
język, który ja sama musiałam odświeżyć, ale im dalej zagłębimy się w historię
tym mniej specjalistycznego słownictwa.</span></p>
<p class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="color: black; font-family: "Times New Roman",serif; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">Książka opowiada o tworzeniu swojej historii, o dorastaniu i podejmowaniu decyzji,
które mogą zmienić i zmienią nasze życie. Historia o pokonywaniu swoich leków,
o przyjaźni, miłości, wierze w lepsze jutro, nadziei, zaufaniu, o budowaniu
więzi od nowa i<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>z tymi których się
zawiodło.</span><span style="font-family: "Times New Roman", serif;"> </span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="color: black; font-family: "Times New Roman",serif; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">Życie z daleka od naszych biskich może powodować ból i tęsknotę, ale może
też być nowym doświadczeniem i tworzeniem zupełnie nowych wspomnień z nowymi
ludźmi, którzy są lub będą nam bliscy.</span><span style="font-family: "Times New Roman", serif;"> </span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><span style="color: black; font-family: "Times New Roman",serif; font-size: medium; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">Bianca Iosivoni nie zawiodła mnie ani w tym tomie, ani w żadnym innym,
który wyszedł spod jej pióra. Każda jej historia jest przemyślna,
przepracowana. Do każdej jest przeprowadzony odpowiedni research, dzięki czemu
powieści nie są chaotyczne, tylko przemyślane i każda mała historia układa się
w jedną większą całość, a postaci są ze sobą powiązane w ten, czy inny sposób.</span></p>
<p class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><span style="color: black; font-family: "Times New Roman",serif; font-size: medium; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">Niesamowite, że każda książka wnosi w nasze życie coś zupełnie innego,
mimo, że pojawiają się podobne uczucia i schematy, to jednak za każdym razem
potrafi nas zadziwić.</span></p>
<p class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="color: black; font-family: "Times New Roman",serif; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">Dodatkowo cudowna szata graficzna, która niesamowicie cieszy oko, ale też
duszę. </span><span style="font-family: "Times New Roman", serif;">Zdecydowanie polecam lekturę nie tylko młodszym czytelnikom i mam nadzieję,
ze kolejny ostatni tom również utrzyma poziom swoich poprzedniczek.</span></span></p><p class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">~Kinga</span></p><p class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span> </span><span> </span><span> </span><span> </span><span> </span><span> </span><span> </span><span> </span>Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu <a href="http://www.wydawnictwo-jaguar.pl">Jaguar</a></span></p>
<p class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0cm;"><span style="color: black; font-family: "Times New Roman",serif; font-size: medium; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;"><o:p> </o:p></span></p><br /></div>Velaris' Libraryhttp://www.blogger.com/profile/15565562266728052421noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-6858006554424124566.post-75546635828166380912023-12-17T14:57:00.001+01:002023-12-17T14:57:24.143+01:00"Po drugiej stronie mostu" Edgar Hryniewicki<p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhnhg3jIXI1NVdC9Bcu0SnlORvistvNmomxyKCVgnG7Qucc578hzxgCxYmZRNeXTYnOD6XwJX1jZwYkbmiIxFIv0coVeJZa371ujMs2TIsLoppsQf-ok_lmTU8vwDSuzBN3jcnF4ti1nyvhpDqv7F8Oe7kzVsVLOorGA9hWY3IvPHeKpNDUZZiEHq99n36z/s500/1103265-352x500.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="500" data-original-width="352" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhnhg3jIXI1NVdC9Bcu0SnlORvistvNmomxyKCVgnG7Qucc578hzxgCxYmZRNeXTYnOD6XwJX1jZwYkbmiIxFIv0coVeJZa371ujMs2TIsLoppsQf-ok_lmTU8vwDSuzBN3jcnF4ti1nyvhpDqv7F8Oe7kzVsVLOorGA9hWY3IvPHeKpNDUZZiEHq99n36z/w281-h400/1103265-352x500.jpg" width="281" /></a></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Ostatnie spotkanie z Minusem i jego przyjaciółmi . Niesamowite, jak ta podróż szybko minęła. Pamiętam, że autor sam do mnie napisał o zrecenzowanie pierwszego tomu. Poczułam się zaintrygowana i było mi niesamowicie miło. Fantasy, motyw podróży, który tak naprawdę został utrzymany przez wszytskie trzy części, co wcale nie wydawało się takie oczywiste. A teraz nadszedł koniec historii, co z jednej strony smuci, ale z drugiej w końcu odnajdziemy spełnienie i wiele rzeczy zostanie wyjaśnionych. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Wielu z nas w życiu stawało przed najróżniejszymi wyborami. Wiemy, że każdy z nich niesie ze sobą konsekwencje, raz lepsze, innym razem gorsze, ale zawsze są, nie ważne jakiego wyboru byśmy dokonali. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Wojna z Południem nadal trwa, a Mins chciałby już zakończyć swoją podróż i wrócić do Thronis do Tulelii, by rozpocząć z nią wspólne życie. Jednak najpierw trzeba rozliczyć się z organizacją Czarnych Kotów, tak by ta upadła. Inaczej nigdy nie będzie bezpieczny. Mins znajduje nieoczekiwanego sprzymierzeńca w postaci Gwalberta Gurdenca, dla którego zaczyna pracować. Wie, że musi zgodzić się na wszystko, także w tym by być twarzą powstania. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Czułam się zaszczycona podczas wyboru mnie do promowanie swojego debiutu. Kiedy Edgar napisał do mnie po dłuższym czasie z kolejną częścią, po raz kolejny się nie wahałam. Oczywistym było, że na trzeci tom także się zdecyduje. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Autor kazał długo czekać na każdą ze sowim książek, ale to w niczym nie ujmuje czekania na przygody głównego bohatera. Każda z części jest dopracowana w najmniejszym szczególe. Każda przygoda łączy się w idealną całość z następnymi wydarzeniami z poprzednich tomów. Choć w poprzednim tomie było dużo opisów (które nie uwierały mnie aż tak mocno, ale mogły być dla innych męczące), tak w tym zostajemy od razu wrzuceni w akcję. Kto czytał poprzednie części, powinien pamiętać, że Mins nie jest kryształowym bohaterem, także nie możemy być zdziwieni decyzjami, które podejmował teraz, niemniej są one dużo bardziej przemyślane i dużo bardziej dojrzałe, niż w poprzednich częściach. <br /></span><p></p></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Zakończenie dla wielu z nas było zapewne nietypowe, ale gdyby się nad tym pochylić, to jednak nie do końca. Wszystko układa się w jedną, spójna całość. Jestem zachywcona światem i uniwersum stworzonym przez autora. Kto by pomyślał, że książka, która autor zacznie pisać w wieku lat siedemnastu, stanie się niesamowitą trylogią z cała rzesza fanów. Mam nadzieję, że nie będzie długo nam czekać na kolejne nowe światy, które wyjdą spod pióra autora. Czekam z niecierpliwością na kolejne cudowne powieści. </span></div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div><span style="font-size: medium;">Kinga</span></div><div><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;">Za możliwość przeczytania dziękuję autorowi <a href="https://www.facebook.com/profile.php?id=100063109545885">Edgarowi Hryniewickiemu</a></span></div><div style="text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi2cDVK3Fv4o4LSlJn4mTWU1iOu0MEqu-4U8uPzl29oPhuKamYdopsk_rLPT-2j_FmzxhSE6i68__C7Fg2Uoy0k3nOQ8iWntEzMeadIZSKeFwjO4ADLtJqXm5MZMvg8Smviqv1yk6Y_4MVBF3WBMQWeyWULm7gZcG8u8VDMxv4zA5EcsiRf3VNEnwkoPbc0/s240/wydawnictwo_novae_res_logo_male2x.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="240" data-original-width="240" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi2cDVK3Fv4o4LSlJn4mTWU1iOu0MEqu-4U8uPzl29oPhuKamYdopsk_rLPT-2j_FmzxhSE6i68__C7Fg2Uoy0k3nOQ8iWntEzMeadIZSKeFwjO4ADLtJqXm5MZMvg8Smviqv1yk6Y_4MVBF3WBMQWeyWULm7gZcG8u8VDMxv4zA5EcsiRf3VNEnwkoPbc0/s1600/wydawnictwo_novae_res_logo_male2x.png" width="240" /></a></div><br /><div style="text-align: center;"><br /></div>Velaris' Libraryhttp://www.blogger.com/profile/15565562266728052421noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-6858006554424124566.post-24944852898684472642023-11-21T19:17:00.003+01:002023-11-21T19:17:53.816+01:00"Zima w Przytulnej" Katarzyna Michalak<p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgyxBPVjZbhDi8lvwuf0WTkU_clVvjgHWALmvXWVw3iRw7oTx6BQrF2DcUfqdgcCTcrlc1lJhEB12GTclfO25d7q2-jPfKbKgBYaBfghgbzEl-TXVZpQUZnbasg_ys7BIlQ7aIbBkcQnFkQuqsTWCdjw0rzXfC31uZjzHDm4E8oImvil08JG8u1i0VNhsQj/s500/1106765-352x500.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="500" data-original-width="352" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgyxBPVjZbhDi8lvwuf0WTkU_clVvjgHWALmvXWVw3iRw7oTx6BQrF2DcUfqdgcCTcrlc1lJhEB12GTclfO25d7q2-jPfKbKgBYaBfghgbzEl-TXVZpQUZnbasg_ys7BIlQ7aIbBkcQnFkQuqsTWCdjw0rzXfC31uZjzHDm4E8oImvil08JG8u1i0VNhsQj/w281-h400/1106765-352x500.jpg" width="281" /></a></div><span style="font-size: medium;"><div style="text-align: justify;">Nadeszła zima, jeszcze co prawda nie kalendarzowa u nas, ale w Przytulnej już tak, a w związku z tym ostatnia z sagi. Czekałam z wielką niecierpliwością na nią i wszystkiego, co może przynieść ze sobą rodzina Gawroszów, ich sekrety i tajemnice. </div></span><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Nieubłaganie zbliża się słynny 20 grudnia, kiedy Amelia ma zostać mamą i wyruszyć do kliniki do Szwajcarii na leczenie, ale każdy tak samo jak się cieszy, jednocześnie się obawia tego, co będzie potem.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Ta część jest miażdżąca w każdym możliwym aspekcie. Nie sądziłam, ze autorka będzie w stanie tam mnie wbić w fotel. Takiego obrotu spraw chyba nikt się nie spodziewał. Możemy tu znaleźć sytuacje, które zadziwiają i śmieszą i nie przypuszczaliśmy, że faktycznie może dojść do czegoś takiego, poprzez traumatycznie i te niesamowicie smutne, które wyciskają łzy. </span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Jest to chyba najbardziej wzruszająca część ze wszystkich i zdecydowanie najmniej pozytywna, ale po kilku dniach przemyśleń dochodzę do wniosków, że takie rzeczy faktycznie się zdarzają i przytrafiają, a że tutaj akurat jednej rodzinie, to zdecydowanie większa tragedia niż wszystkie. </span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Oczywiście nad wszystkimi tajemnicami czuwa Azja, to on ujawnia lub nie część skrywanych najgłębszych słabości i pragnień, aczkolwiek kiedy musi się wycofać i poczekać. Jest to nowa sytuacja dla niego, której nadal ciągle się uczy, ale idzie mu całkiem nieźle. </span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Historia jest spójna i klarowna, wszystko w niej ma swoje miejsce. Autorka po raz kolejny zachwyca prostotą ale jednocześnie bogactwem słownictwa i barwnym opisem miejsc, ale też wspaniałym darem przelewaniem na papier emocji, które uderzają w człowieka całą siłą, w najmniej oczekiwanym momencie. </span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Ostatnie sto stron rzewnie przepłakałam, a trzeba przyznać, że nie zdarza się to często. Jestem zachwycona całą sagą, a ostatnim tomem w szczególności. </span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Kinga</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;">Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu <a href="http://www.znak.com.pl">Znak</a></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgFkak5D4GL1mds2n9JvukJNxRa3IOUmeJeaBAIebUTtdgeJxA9oWSDsn4rZho7tCvzltnjlbNKBWInHfkID-PCMJ4NyYCL-OYYdbuOzAE7zNoxAspesuDkF-cIqxsSxruNzW4tSMh660Q1VKo18f7ON8rD-0yCPmbU5B3SFj6ooz2RuujY6F8YEtn0MAwa/s500/wydawnictwo-znak-sponsor-festiwalu-wschody-logo-2018.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="400" data-original-width="500" height="256" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgFkak5D4GL1mds2n9JvukJNxRa3IOUmeJeaBAIebUTtdgeJxA9oWSDsn4rZho7tCvzltnjlbNKBWInHfkID-PCMJ4NyYCL-OYYdbuOzAE7zNoxAspesuDkF-cIqxsSxruNzW4tSMh660Q1VKo18f7ON8rD-0yCPmbU5B3SFj6ooz2RuujY6F8YEtn0MAwa/s320/wydawnictwo-znak-sponsor-festiwalu-wschody-logo-2018.jpg" width="320" /></a></div><br /><p style="text-align: center;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p><br /></p><p> </p>Velaris' Libraryhttp://www.blogger.com/profile/15565562266728052421noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-6858006554424124566.post-64990813759459301382023-11-04T15:47:00.005+01:002023-11-04T15:47:56.960+01:00"Nie z tego świata" Kelly Creagh<p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgDfen03A_eeAyX1ohxO8igvfBcUAqXh1CDnX_KG-EpRt2Vc5ryFi58yuVMVkkjwFhwKZkA57VDbwiJccqrbHlK_-7JGgoFEb5M48Fqkrff3IxCeuCFSr2wrZtTQJTycnXx_mMXE46RbfDr4fFAvpNwIGa2GCYdlzO0fSf1dpgYZZxp6oxgRwq3PpHUKI4m/s500/1100239-352x500.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="500" data-original-width="352" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgDfen03A_eeAyX1ohxO8igvfBcUAqXh1CDnX_KG-EpRt2Vc5ryFi58yuVMVkkjwFhwKZkA57VDbwiJccqrbHlK_-7JGgoFEb5M48Fqkrff3IxCeuCFSr2wrZtTQJTycnXx_mMXE46RbfDr4fFAvpNwIGa2GCYdlzO0fSf1dpgYZZxp6oxgRwq3PpHUKI4m/w281-h400/1100239-352x500.jpg" width="281" /></a></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Muszę sama przed sobą przyznać, że zostałam pozytywnie zaskoczona, ale czuję spory niedosyt. Z tego co mi wiadomo, nie ma być kontynuacji, z czego bardzo ubolewam. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"> </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Główną bohaterką jest Jane Reye, która posiada nadnaturalne zdolności. Mianowicie rysuje to, co widzi, a widzi kilka ciekawości, jak choćby duchy, czy inne nadnaturalne zdolności.</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Nie mając w życiu już nikogo, większość swojego życia spędziła w szkole dla dziewcząt w Lowood. Gdy tylko osiągnęła pełnoletność przyjęła ofertę pracy od Eliasa Thornfielda, właściciela gotyckiej posiadłości Fairfax w Wielkiej Brytanii. Ona wraz z dwojgiem innych osób podobnych do niej musi uwolnić dwór od niebezpiecznej istoty, która je nawiedza.</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Na miejscu jednak okazuje się, że sprawa nie będzie tak prosta, a dużo bardziej skomplikowana niż każdy z nich mógłby się spodziewać. Po pierwsze, Elias Thornfield to nie stetryczały dziadek, ale młody i niesamowicie przystojny młody człowiek. Po drugie, nie bardzo jest chętny dzielić się swoimi sekretami. Po trzecie, istota, która nawiedza posiadłość to wcale nie duch, a jak się okazuje Jane miała już z nią wcześniej do czynienia. Rozwiązanie zagadki jest bardziej proste niż może się to wydawać. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Spodobał mi się klimat powieści, ale niestety z góry niesamowicie przewidywalna książka, tak jakbym była w stanie przewidzieć kolejny krok autorki. Choć co do naszego głównego bohatera do końca nie wiedziałam, co z nim jest nie tak, coś mi umykało. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Autorkę będziecie kojarzyć z cyklu <i>Nevermore</i>, a teraz postanowiła nam zaprezentować inna historię z cyklu romans paranormalny. W sumie dawno nie miałam okazji żadnego takiego czytać i miło było mi odetchnąć i miło spędziłam czas z lekturą. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Dla nieco mniej wymagających czytelników ta lektura będzie idealna na jedno popołudnie i wieczór. Ma się wrażenie, że cała historia rozgrywa się wolno, ale każda sytuacja ma swoje miejsce, niemniej pod koniec powieści ma się wrażenie, że dzieje się dużo w zbyt krótkim czasie, a ja chciałabym poznać, co będzie dalej, bo zakończenie pozostawiło otwartą furtkę, ale nie wiadomo czy autorka z niej skorzysta. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">~Kinga</span></div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div><br /></div><div><br /><div style="text-align: center;"> <span style="font-size: medium;">Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu <a href="http://www.wydawnitwo-jaguar.pl">Jaguar</a></span></div></div><br style="background-color: #f3f3f3; box-sizing: border-box; content: ""; display: block; font-family: Lora, serif; font-size: 16px; margin: 1em;" /><br style="background-color: #f3f3f3; box-sizing: border-box; content: ""; display: block; font-family: Lora, serif; font-size: 16px; margin: 1em;" /><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj9diyrJTRf-5vNLNKkDQeXARESojHsDM4QKeOV10y5Cn-HWYXwNCYry4iSZay84Z2LgydCj_8ju7DhQksbeoA-48N7gdyUdg3jmO71ANDv8vJcstLVCz_RRsEz-J6z_tzs1PEd_x7hZzzJF_5OAbY23IO8q6oagIaSrnz8ElTfC7uEgGK_HfkzDuBo6Tme/s819/d502d0de519b1c02e85e1608b9276efc.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="794" data-original-width="819" height="388" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj9diyrJTRf-5vNLNKkDQeXARESojHsDM4QKeOV10y5Cn-HWYXwNCYry4iSZay84Z2LgydCj_8ju7DhQksbeoA-48N7gdyUdg3jmO71ANDv8vJcstLVCz_RRsEz-J6z_tzs1PEd_x7hZzzJF_5OAbY23IO8q6oagIaSrnz8ElTfC7uEgGK_HfkzDuBo6Tme/w400-h388/d502d0de519b1c02e85e1608b9276efc.jpeg" width="400" /></a></div><br /><div><br /></div>Velaris' Libraryhttp://www.blogger.com/profile/15565562266728052421noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-6858006554424124566.post-91580001964831057732023-10-25T20:58:00.001+02:002023-10-25T20:58:05.631+02:00"Girl, Goddess, Queen" Bea Fitzgerlad<p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjDCAaBtgwTiIjaImgsprv_m4lhbQSlsKsY2TBxwQhewfupspDxfwiOeoKYey-nAsHeefTFTJHTn48XBzCmUWDBv3Au-EFdvjljryQSeoN1PPTwq6SV0J-81AyARxvNa93hTHPrvtX2UKxYoklhRU_O_vzjHjF7eJe7XEihaVtqB0w-34fx2McRfAtRu6Mn/s500/1094737-352x500.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="500" data-original-width="352" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjDCAaBtgwTiIjaImgsprv_m4lhbQSlsKsY2TBxwQhewfupspDxfwiOeoKYey-nAsHeefTFTJHTn48XBzCmUWDBv3Au-EFdvjljryQSeoN1PPTwq6SV0J-81AyARxvNa93hTHPrvtX2UKxYoklhRU_O_vzjHjF7eJe7XEihaVtqB0w-34fx2McRfAtRu6Mn/w282-h400/1094737-352x500.jpg" width="282" /></a></div><span style="font-size: medium;"><div style="text-align: justify;">Z reguły nie sięgam po retlingi. Choć muszę przyznać, że chyba zmienię o nich zdanie. Utwierdzam się w przekonaniu, że można spojrzeć na historię z zupełnie innej strony. Po raz kolejny okładka wprowadziła mnie w błąd. Nie spotkacie tam słodkiej historii, ale może to i dobrze? Wszyscy znamy mitologiczną historię o Hadesie i Persefonie, ale co, gdyby ta historia wyglądała zupełnie inaczej? Co gdyby...</div></span><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Kore jest boginią kwiatów, córką Demeter i Zeusa. Niezależna, zbuntowana, trochę nieposkromiona. Mieszkająca na Sycylii, z daleka od wścibskich oczu innych bogów, chroniona zaklęciami, przez które nikt nie może się przedrzeć. Przerażona zamążpójściem i bycia własnością mężczyzny. Szuka schronienia w jedynym miejscu o którym jej matka zapomniała, by zabezpieczyć je klątwami. Nie ukrywajmy, kto sam z własnej woli udaje się do samego piekła?</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">A co gdyby Persefona nie została porwana? A co gdyby, sama podjęła tą decyzję i sama z własnej woli udała się do piekła? Ze swoimi własnymi planami. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Cudowny powiew świeżości w mitologii połączonej z fantastycznym romansem. Coś w sumie na co czekałam. Trzeba przyznać, że bardzo dobry debiut autorki. W książce widoczna jest ciężka praca włożona w poszerzenie swojej wiedzy na temat antycznego świata, także ten zły obraz. Nie ukrywajmy męscy bogowie zostali przedstawieni w złym świetle, bardzo szowinistycznie, ale nie ukrywajmy, nadal możemy spotkać takich mężczyzn. Przerośnięte ego, poczucie wyższości nad innymi, to tylko jedne z nielicznych cech bogów jakie możemy tam spotkać. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Kore, zmienia wszystko, począwszy od swojego imienia, które od momentu pobytu zmienia na Persefonę, a potem to już buntuje wszystko i wszystkich. Walczy o siebie i swoje szczęście, pokazuje jak ważna jest rola kobiety, która może walczyć o siebie oraz w życiu mężczyzny, którego ona sama wybrała. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Po głębszych przemyśleniach uważam, że to nie jest tylko romans dla młodzieży i nie tylko fantastyka. Książka ma w sobie dużą siłę i niesie ze sobą ogromne przesłanie. Bardzo podziwiam autorów, którzy nie tylko łączą ze sobą dwa światy, tu współczesny i antyczny, ale też, którzy niosą większe przesłanie, niż tylko dobra zabawa i przyjemne spędzenie czasu z lekturą. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">~Kinga</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div><span style="font-size: medium;"><br /></span><div><div><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;">Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu <a href="http://www.wydnictwo-jaguar.pl">Jaguar</a></span></div></div></div><div style="text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg4vDVZxE4Jaz_LLr3xylmfyZVkIAkBAYiLGFVZUwJRY48AO-OYFxFsStu2iWXqd2xMuGfe7fuuRbMYfQ0G-RXCRFOKwFyevhAJ1FqBZCosrIhz7Up5HNyDZHvXC3akzKAd1b_E0AEsf86KQoRxDBe7XC5flpx-QU3koBe6R5a3w9kAbWNPG6kwKXmcuND2/s819/d502d0de519b1c02e85e1608b9276efc.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="794" data-original-width="819" height="310" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg4vDVZxE4Jaz_LLr3xylmfyZVkIAkBAYiLGFVZUwJRY48AO-OYFxFsStu2iWXqd2xMuGfe7fuuRbMYfQ0G-RXCRFOKwFyevhAJ1FqBZCosrIhz7Up5HNyDZHvXC3akzKAd1b_E0AEsf86KQoRxDBe7XC5flpx-QU3koBe6R5a3w9kAbWNPG6kwKXmcuND2/s320/d502d0de519b1c02e85e1608b9276efc.jpeg" width="320" /></a></div><br /><div style="text-align: center;"><br /></div>Velaris' Libraryhttp://www.blogger.com/profile/15565562266728052421noreply@blogger.com14tag:blogger.com,1999:blog-6858006554424124566.post-63972895077788084632023-10-10T20:54:00.001+02:002023-10-10T20:54:21.436+02:00"Jesień w Przytulnej" Katarzyna Michalak<p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh9UwnYPIVmU1rbdaE1jzoXh8eQVnl8grRqNKN5foCdp5-dDt99qG-JjgKGpSElM0aCP9pNybIZfBK7CuOimEodRp2tJBPqLlVWCoILVzg_rf6U6vaJdFG95kmgfIdLwH7HlWVV_nTag8fbxZ4PMD_kMnBcIu__5RRtO8Fy38mvcMNmx_WeEnkGw0SksWBO/s500/1095876-352x500.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: justify;"><img border="0" data-original-height="500" data-original-width="352" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh9UwnYPIVmU1rbdaE1jzoXh8eQVnl8grRqNKN5foCdp5-dDt99qG-JjgKGpSElM0aCP9pNybIZfBK7CuOimEodRp2tJBPqLlVWCoILVzg_rf6U6vaJdFG95kmgfIdLwH7HlWVV_nTag8fbxZ4PMD_kMnBcIu__5RRtO8Fy38mvcMNmx_WeEnkGw0SksWBO/w281-h400/1095876-352x500.jpg" width="281" /></a></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Nareszc</span><span style="font-size: large;">ie....całe szczęście, że autorka nie każe nam czekać wybitnie długo na kolejne części. Obstawiam, że "Zima..." pojawi się gdzieś w okolicach kalendarzowej pory roku. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"> </span></div><p></p><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Azja, syn Gawroszów, ten od skandali i ten rozbrykany, chyba dopiero się rozkręca. Ujawnienie sekretu mamy, jest co najwyżej czubkiem góry lodowej, a nic nie przewiduje końca tych tajemnic. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Ta część pokazuję nam, że nikt nie jest nieomylny, każdy z nas popełnia błędy i nie ma rzeczy, której nie dałoby się naprawić, ale są błędy i tajemnice, które powoli zjadają nas od środka, kawałek po kawałku, każdego dnia po trochu. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Prawda wyzwala. Pozwala odetchnąć pełną piersią, z nowym rozdziałem, z czystą kartą. Czy każdego jest na to stać? Czy faktycznie można wszystko ujawnić? A może da prawdy, które zniszczą wszytsko i nawet najbardziej kochająca się rodzina nie będzie w stanie podołać?</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Nie skłamię, jeżeli przyznam, że ta część chyba podobała mi się do tej pory najbardziej że wszystkich. Oczywiście czekam jeszcze na zakończenie serii. Niemniej, wszystko już dzieje się w nowym domu. Azja wziął się za remont, który pozwala mu uciekać myślami najpierw od myśli, które go dręczą, potem od straty i żałoby, w której się pogrążył. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Ada jest pozornie zachwycona szkołą, znalazła sobie nowe hobby o którym marzyła całe życie, a okazuje się, że konie będą jej drugim życiem. Z kolei elitarne liceum, zostaje elitarnym tylko na papierze, s reszta psuje się od środka. Ady byt także zostaje zagrożony. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Największą bombę autorka pozostawia na dam koniec. Azja w końcu po ponad 20 latach dowiaduje się prawdy, ale czy wyzwoli go i pozwoli mu ruszyć dalej? Nietykalny wydaje się być Ariel, a zakończenie powieści zrzuca kurtynę i wiemy już, że i on skrywa tajemnicę o której nikomu się nie śniło. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Kolejny tom przepełniony emocjami o różnym natężeniu. Powieść sama płynęła do przodu, a ja sama łapałam się na tym, że jeszcze jedna kartka, a zrobiło się 20. Książka przeczytana niemalże jednym tchem. Z niecierpliwością czekam na ostatni tom</span>. </div><div><br /></div><div>Kinga</div><div><br /></div><div><br /></div><div style="text-align: center;">Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu <a href="http://www.znak.com.pl">Znak </a></div><div style="text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEibUOlD77dwjiAkiJ2-daOMLFElCKsSlqV_v64Ns4nuLKn2qKasDIUrz7c9xn68jBwf2c9snorN7cLXgeYZtkFdqxP5p52AmDv86Q6YXqr2Rc6hemqV8Epjzlwah1gVIwSYgd0nJxI_-_jpsUyHsfRnUcF2laiWXwA5O-5XlnlmDLrJWa3f920MaVpkVLBy/s500/wydawnictwo-znak-sponsor-festiwalu-wschody-logo-2018.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="400" data-original-width="500" height="256" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEibUOlD77dwjiAkiJ2-daOMLFElCKsSlqV_v64Ns4nuLKn2qKasDIUrz7c9xn68jBwf2c9snorN7cLXgeYZtkFdqxP5p52AmDv86Q6YXqr2Rc6hemqV8Epjzlwah1gVIwSYgd0nJxI_-_jpsUyHsfRnUcF2laiWXwA5O-5XlnlmDLrJWa3f920MaVpkVLBy/s320/wydawnictwo-znak-sponsor-festiwalu-wschody-logo-2018.jpg" width="320" /></a></div><br /><div style="text-align: center;"><br /></div>Velaris' Libraryhttp://www.blogger.com/profile/15565562266728052421noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-6858006554424124566.post-82264052913425381522023-09-11T18:04:00.005+02:002023-09-11T18:04:37.070+02:00"Nevermore. Cienie" Kelly Creagh<p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi0WuSS6r7S_kad7FG_SVfmTXMpL9uMlCh2trr7bj1vSq4rQNQC6kHelfU5Dy-lEMkQp1Um_Pk3Bj_-k8HZoa40c2fFtfNdhKhhECyyMLGfj8lhZGSj9A4DiJ-T90fd7D53hR_L_6CMNZDc8rwWJ-ymrqnMn3hoXGWDW7A2Nudcrxvd-vgCV9s1MRAT1STY/s500/obraz_2023-07-21_194653318.png" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><i><img border="0" data-original-height="500" data-original-width="352" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi0WuSS6r7S_kad7FG_SVfmTXMpL9uMlCh2trr7bj1vSq4rQNQC6kHelfU5Dy-lEMkQp1Um_Pk3Bj_-k8HZoa40c2fFtfNdhKhhECyyMLGfj8lhZGSj9A4DiJ-T90fd7D53hR_L_6CMNZDc8rwWJ-ymrqnMn3hoXGWDW7A2Nudcrxvd-vgCV9s1MRAT1STY/w281-h400/obraz_2023-07-21_194653318.png" width="281" /></i></a></div><span style="font-size: medium;"><div style="text-align: justify;">Drugi tom wznowionej kontynuacji Kelly Creagh <i>Nevermore Cienie</i>. Po raz kolejny coś dla wielbicieli Poego. </div></span><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Varen zniknął schwytany w pułapkę koszmarnej rzeczywistości, gdzie sny Poego stają się chorą rzeczywistością. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Isobel nadal nie potrafi się z tym pogodzić. Postanawia wyruszyć do Baltimore, by odnaleźć Reynoldsa, tajemniczego mężczyznę, który rok rocznie odwiedza grób pisarza i który jako jedyny posiada klucz do innego świata. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Kiedy dziewczyna w końcu znajduje przejście, okazuje się, że miejsce po drugiej stronie przepełnione jest niewyobrażalnym bólem i przerażającymi istotami. Miłość zmienia się w nienawiść, radość w smutek, śmiech w płacz. Wszystko to rodzi się z umysłu Varena, który przepełniony jest ogromnym gniewem. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Do Isobel powoli dociera, że jej ukochany stał się jej największym wrogiem.</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Historia opisana w tej części znacznie różni się od poprzedniczki. Co tu się nie działo. Dużo więcej mroku, bólu, cierpienia, dość sporo tych nieprzyjemnych emocji, o których zazwyczaj nie lubimy czytać. W pewnym momencie jawa miesza się ze snami, że nie wiesz dokładnie, czy bohaterzy przeżywają to naprawdę, czy tylko im się to śni. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Autorka bardzo dobrze skonstruowała fabułę. W tej części Varen pojawia się bardzo sporadycznie, jego miejsce zajęła Gwen, przyjaciółka Isobel, która bardzo ją wspiera. Nadal tajemniczy i nieprzenikniony pozostaje Reynolds, który nie wiadomo czy okazał się przyjacielem, czy wrogiem. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Końcówka książki jest zaskakująca i nieprzewidziana. Wiele spraw zostaje ukryte za woalem tajemnicy, więc nie pozostaje nam nic innego jak poczekać do wznowienia trzeciego tomu. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">~ Kinga</span></div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div><br /></div><div style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;">Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu <a href="http://www.wydawnictwo-jaguar.pl">Jaguar</a></span></div><div style="text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiweOZ95ME0BtB49o-MzNO7gkfrs7g1j12h6uUyBrclQZ95HBnIn4qPxLN9NsuyYqLdSMj1xedndUtxv9MeciqaeylVLLcAXOznG4IVwHtn1TRcJGSvGMQ8zaKl1qNZdvk1KBlg8wItJ4jH-yf_ZQTuf7hdrdPqOv-GP_HjJzSflXPVLK7rjElpx4lQv26y/s819/d502d0de519b1c02e85e1608b9276efc.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="794" data-original-width="819" height="388" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiweOZ95ME0BtB49o-MzNO7gkfrs7g1j12h6uUyBrclQZ95HBnIn4qPxLN9NsuyYqLdSMj1xedndUtxv9MeciqaeylVLLcAXOznG4IVwHtn1TRcJGSvGMQ8zaKl1qNZdvk1KBlg8wItJ4jH-yf_ZQTuf7hdrdPqOv-GP_HjJzSflXPVLK7rjElpx4lQv26y/w400-h388/d502d0de519b1c02e85e1608b9276efc.jpeg" width="400" /></a></div><br /><div style="text-align: center;"><br /></div>Velaris' Libraryhttp://www.blogger.com/profile/15565562266728052421noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-6858006554424124566.post-8759344443659049982023-07-21T19:15:00.001+02:002023-07-21T19:15:17.528+02:00"Tysiąć uderzeń serca" Kiera Cass<p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi8xh_vXpuJREMaXvDDmmjvrtMF9WeS5Sj5RfDFZCcafeDeP50-u0XDGRwa3wyKqniL5cH_1YapZ_AN2yiCuM4n-hcONC0_jkcNaG9N4InaWEBPzR7ScxdaMMVrKM9Hkv7J_-4tYKjDX3goiPffuhgmOvMtfIWliIT2jhif46MJxkTd_7vJ75Alkz4PT0AT/s500/1066166-352x500.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="500" data-original-width="352" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi8xh_vXpuJREMaXvDDmmjvrtMF9WeS5Sj5RfDFZCcafeDeP50-u0XDGRwa3wyKqniL5cH_1YapZ_AN2yiCuM4n-hcONC0_jkcNaG9N4InaWEBPzR7ScxdaMMVrKM9Hkv7J_-4tYKjDX3goiPffuhgmOvMtfIWliIT2jhif46MJxkTd_7vJ75Alkz4PT0AT/w281-h400/1066166-352x500.jpg" width="281" /></a></div><span style="font-size: medium;"><div style="text-align: justify;">Moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki miało miejsce, przy wydaniu jej pierwszej serii <i>Rywalki.</i> Wracam do niej z sentymentem, nawet znajdziecie ją u mnie na półce. Dla mnie była serio udana, choć do dziś żałuję, że nie zostały pociągnięte dalsze losy Americy i potem jej córki w nowelkach. Ja pozostałam z dużym niedosytem. </div></span><p></p><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Tym razem, po raz kolejny przenosimy się w świat królów i księżniczek, ale w nieco innym wydaniu. Zostałam ujęta okładką, wiedziałam, że będzie to miła lektura.</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: center;"><i><span style="font-size: medium;">Miłość ma swój dźwięk. Brzmi jak tysiąc uderzeń serca jednocześnie.</span></i></div><div style="text-align: justify;"><i><span style="font-size: medium;"><br /></span></i></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Naszą główną bohaterką jest księżniczka Annika, która otoczona jest wszelkimi wygodami, ale niestety nic nie będzie w stanie zmienić tego, że nie posiada ona władzy nad swoim własnym życiem. Król niegdyś był kochający ojciec, teraz odległy i zimny, podjął decyzję o zamążpójściu swojej córki z pobudek politycznych, nie pytając ją o zdanie. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Wiele kilometrów od niej Lennox prowadzi odmienne życie, surowe, wręcz spartańskie. Wstąpił do armii Dahrainu z nadzieją, że kiedyś, pewnego dnia odzyska władzę, która należy do nich. Dla chłopaka miłość to coś, co może mu jedynie przeszkodzić w zdobyciu wolności dla jego ludu. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Jednak los bywa przewrotny i ci dwoje spotkają się, a ich losy zostaną ze sobą połączone. Zrodzi się między nimi coś, co nie miało prawa się pojawić, ale nie będą mieć żadnego wyboru. W realnym świecie, w którym żyją nie mają szans by być razem - ale rytm tysiąca uderzeń serc nie pozwoli im na długą rozłąkę.</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Historia stworzona przez bohaterkę jest urzekająca w swojej prostocie, ale też nie zaznamy tu nudy. Naszych bohaterów nie idzie nie polubić, obaj tak różni, ale każdy z nich pragnie szczęścia dla swojego ludu i dla siebie. Lennox nie należy do łatwych bohaterów, nie raz musiał wybierać między swoim ludem a miłością, to nie były łatwe wybory. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Dużym plusem autorki jest to, że nie skupiła się tylko na naszych głównych bohaterach. Ci drugoplanowi nie zostali pominięci, co więcej odegrali bardzo ważną rolę w książce dzięki czemu powieść była barwna i doprowadzona od początku do końca w przemyślany sposób.</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div><span style="font-size: medium;">~Kinga</span></div><div><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;">Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu <a href="http://www.wydawnictwo-jaguar.pl">Jaguar</a></span></div><div style="text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh-uVZtFN2Jfz22PCA6NCJRI8rCZTP3TgM4O2Ic9hUn7EVDu7VTywRcuqXe4TU9xfn9k8y4htFWlpe3jdL_dJKJCcY27Tr8R6-1GiruIk9lzf4Sa85K7sv7moZidldyHaz3ARkrpcWhbxVY7_DK_58cdmkbBp6M6oB2TfPjTc5-vKPmvpOMW8gchTcTh_yv/s819/d502d0de519b1c02e85e1608b9276efc.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="794" data-original-width="819" height="388" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh-uVZtFN2Jfz22PCA6NCJRI8rCZTP3TgM4O2Ic9hUn7EVDu7VTywRcuqXe4TU9xfn9k8y4htFWlpe3jdL_dJKJCcY27Tr8R6-1GiruIk9lzf4Sa85K7sv7moZidldyHaz3ARkrpcWhbxVY7_DK_58cdmkbBp6M6oB2TfPjTc5-vKPmvpOMW8gchTcTh_yv/w400-h388/d502d0de519b1c02e85e1608b9276efc.jpeg" width="400" /></a></div><br /><div style="text-align: center;"><br /></div><div style="text-align: center;"><br /></div>Velaris' Libraryhttp://www.blogger.com/profile/15565562266728052421noreply@blogger.com20tag:blogger.com,1999:blog-6858006554424124566.post-36081128277041441222023-06-28T19:05:00.003+02:002023-06-28T19:05:50.266+02:00"Hex You. Kara za klątwę." P.C. Cast, Kristin Cast<p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhBnbk1fVm99s8KrgvWi_TT-xdpOKUdkD5adKVdCsXgwYJJiCBgDlA561-EBusXlfITQ_o1zsPtepxCZguW9URP_SIiyKIFLVRYLJNFB8tSNsiTZEzcPb4KuMRLTEv3eOTNVxDNnVhfFkpQFYYAEWmZJNvkpGxN6DSNSA0DlMHPN0c348bPRS6B-bAJvknL/s500/1068450-352x500.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="500" data-original-width="352" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhBnbk1fVm99s8KrgvWi_TT-xdpOKUdkD5adKVdCsXgwYJJiCBgDlA561-EBusXlfITQ_o1zsPtepxCZguW9URP_SIiyKIFLVRYLJNFB8tSNsiTZEzcPb4KuMRLTEv3eOTNVxDNnVhfFkpQFYYAEWmZJNvkpGxN6DSNSA0DlMHPN0c348bPRS6B-bAJvknL/w281-h400/1068450-352x500.jpg" width="281" /></a></div><span style="font-size: medium;"><div style="text-align: justify;">Poprzednie dwa tomy niesamowicie mnie denerwowały, głównie przez siostry bliźniaczki, które były irytujące do granic możliwości. Nie sądziłam, że jest mnie w stanie coś tak wytrącić z równowagi. </div></span><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Ten tom przeczytałam nie tylko z ciekawości, ale też nie lubię niedokończonych spraw, zwłaszcza rozpoczętych serii, więc siłą rzeczy musiałam ją skończyć. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">I szczerze wam powiem, że się zdziwiłam. Rzecz jasna siostry nadal nieziemsko mnie irytowały, ale potrafiły mnie też zaskoczyć, czego bym się nie spodziewała. </span></div><span style="font-size: medium;"><div style="text-align: justify;"> </div></span><p></p></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Bliźniaczki Mercy i Hunter są wiedźmami i zarazem bezpośrednimi spadkobierczyniami Sary Good, która założyła ich miasto. Po zamordowani matki dziewcząt przez demona zostały opiekunkami bram do czterech światów podziemnych - starożytnych portali łączących ich świat z innymi, gdzie rządzą mitologia i żyją najmroczniejsze stwory.</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Mercy i Khenti zostali uwięzieni w Zaświatach Starożytnego Egiptu i potrzebują pomocy Hunter, by stamtąd uciec. Podczas, gdy Hunter szuka sposobu, by ich uwolnić inne zło zagraża Goodeville. Amfrityta po raz kolejny pojawia się a horyzoncie i pragnie zemsty za odrzucenie. Korzystając z osłabienia bram, wywabia niebezpiecznego potwora i napuszcza go na mieszkańców miasteczka. Powstrzymanie bogini i zapieczętowanie bram raz na zawsze będzie wymagało całej mocy bliźniaczek Good. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">To był ten moment, kiedy bliźniaczki w końcu (!) się ocknęły. Zamiast ze sobą walczyć zaczęły współpracować. Na to czekałam dwa poprzednie tomy. Pokazały swoją dojrzałość i siostrzaną miłość. Wątki poprowadzone w poprzednich tomach teraz ostatecznie zostają doprowadzone do końca i zamknięte.</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Mam wielki sentyment do autorek za inne serie, które gdzieś tam nadal mają swoje miejsce na półce. Ta historia nie była mocno zaskakująca, raczej dobrze zaplanowana i przemyślana, co nie zmienia faktu, że nie była dobra. Mi po prostu akurat czegoś w niej zabrakło, albo czegoś było za dużo? W tej części dostajemy odpowiedzi na wszystkie nurtujące nas pytania. Nie ukrywam, że na końcu uroniłam łzę czy dwie...</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">~ Kinga</span></div><div><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;">Za możliwość przeczytania dziękuje Wydawnictwu <a href="http://www.wydawnictwo-jaguar.pl">Jaguar</a></span></div><div style="text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhIIgj0rbLu70t57fQXk_qaO8_hbJiUH6CxoUXl94HvtoLJ5Tnoc7fY0RaOVqzp71qIbEwLwMXIVRzJRNSidGQzXHCTnLByPz_G_Wgj5XXzTmRlLElVHL2jK0DBjaPbwwHdINy8vTFB94danYkcSK3TtDIp7qN5eUYX-G7E_GY5Y2x7E35oTHkM8r3LtR4F/s819/d502d0de519b1c02e85e1608b9276efc.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="794" data-original-width="819" height="310" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhIIgj0rbLu70t57fQXk_qaO8_hbJiUH6CxoUXl94HvtoLJ5Tnoc7fY0RaOVqzp71qIbEwLwMXIVRzJRNSidGQzXHCTnLByPz_G_Wgj5XXzTmRlLElVHL2jK0DBjaPbwwHdINy8vTFB94danYkcSK3TtDIp7qN5eUYX-G7E_GY5Y2x7E35oTHkM8r3LtR4F/s320/d502d0de519b1c02e85e1608b9276efc.jpeg" width="320" /></a></div><br /><div style="text-align: center;"><br /></div><div style="text-align: center;"><br /></div><div style="text-align: center;"><br /></div>Velaris' Libraryhttp://www.blogger.com/profile/15565562266728052421noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-6858006554424124566.post-34497851120950673562023-06-28T18:30:00.004+02:002023-06-28T18:30:30.047+02:00"Foul Lady Fortune" Chloe Gong<p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEikrYUKB0Nl__LRKBdgreK-If21HZUVDce6ph02U6nv7DILuYhYC5neMEeojKwB6KzomqhCSy8_kHE4vkAoGQG4lz_TlvKUm6lT4-vUe7BxgiySNpv5xWH7lL3V2-JK8g_avq1KVqnf4MS88J8ofQAT6dciw3zr0Ji3ZFYH-hFVdO_jBZNcDbAlzybhCQ/s500/1052546-352x500.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="500" data-original-width="352" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEikrYUKB0Nl__LRKBdgreK-If21HZUVDce6ph02U6nv7DILuYhYC5neMEeojKwB6KzomqhCSy8_kHE4vkAoGQG4lz_TlvKUm6lT4-vUe7BxgiySNpv5xWH7lL3V2-JK8g_avq1KVqnf4MS88J8ofQAT6dciw3zr0Ji3ZFYH-hFVdO_jBZNcDbAlzybhCQ/w281-h400/1052546-352x500.jpg" width="281" /></a></div><span style="font-size: medium;"><div style="text-align: justify;"> Nie ukrywam, że nie czytałam poprzednich części związanych z ta historią, może gdybym przeczytała poprzednią duolgię było by mi łatwiej, znając historię i nasiąkłabym tamtym klimatem.</div></span><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Niezwykle trudno było mi ocenić tą powieść, bo spodziewałam się czegoś zupełnie innego. Nie do końca wiedziałam czego mogę oczekiwać. Bardzo długo do niej wracałam, bo często odkładałam książkę czytałam coś innego i wracałam do niej ponownie. Niestety złapałam się kila razy na tym, że zmuszałam się, byleby ją skończyć i móc coś napisać, bo skoro się tego podjęłam to zadanie musi być doprowadzone do końca. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Nie sposób nie docenić kunsztu pisarskiego autorki. Wątki rozwijają się powoli, albo bardzo spójnie. Wszystko z małych kawałków łączy się w spójną historię. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Książka opowiada losy dwójki zupełnie niedopasowanych szpiegów, którzy udają małżeństwo, by rozwikłać tajemnicze i brutalne morderstwa w Szanghaju w latach trzydziestych. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Główną bohaterką jest Rosalind, która cztery lata wcześniej otarła się o śmierć i dzięki dziwnemu eksperymentowi nie tylko odzyskała zdrowie, ale nabyła również kilka nietypowych gratisów. Teraz, by zadośćuczynić za popełnioną zdradę, wykorzystuje swoje umiejętności jako płatna zabójczyni dla swojego kraju. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Po ataku Cesarskiej Armii Japo0ńskiej na Chiny, dziewczyna dostaje nową misję. Zgodnie z nowymi rozkazami zabójczyni musi przeniknąć do agencji prasowej powiązanej z Cesarstwem Japonii i odnaleźć wszystkie osoby odpowiedzialne za działania terrorystyczne. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Aby odsunąć od siebie podejrzenia, musi udawać żonę innego szpiega nacjonalistów, Oriona Honga, a chociaż jego nonszalancja i maniery playboya doprowadzają ją do furii, zgadza się z nim współpracować w imię wyższego dobra. Jednak Orion ma własne plany, a Rosalind skrywa tajemnice, których nie zamierza ujawniać. Oboje próbują dotrzeć do sedna sprawy, ale bardzo szybko orientują się, że ta intryga ma dużo większy i bardziej przerażający zasięg niż początkowo myśleli. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><i>Foul Lady Fortune</i> jest tajemnicza i zagadkowa. Do połowy książki ciężko się połapać i historia bardzo się wlecze. Od połowy jest dobrze, a całość ratuje tak na prawdę zakończenie, a szkoda, bo jest potencjał, który nie został wykorzystany. Zanim będziemy chcieli przeczytać tą serię polecam zapoznać się z wcześniejszą serią autorki. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">~ Kinga</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;">Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu <a href="http://www.wydawnictwo-jaguar.pl">Jaguar</a></span></div><div style="text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgxrBh9A6yxskOtV8G1Du9bq8hxA86Tli3nYLQRnpmgGRI2ebif5giJ_UZLP3fK4G6D_-fQINHAuzDqhqg0AhXGz-1rVnLXO1kgFrvubRsnM2qS-Um3dkI7INRfF3QWhlG9zod_pu460shkzLjJ8CaEbaSnKuleD0k4TmJE6ajZ7OoYmwYHNGzMPOebZpYA/s819/d502d0de519b1c02e85e1608b9276efc.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="794" data-original-width="819" height="388" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgxrBh9A6yxskOtV8G1Du9bq8hxA86Tli3nYLQRnpmgGRI2ebif5giJ_UZLP3fK4G6D_-fQINHAuzDqhqg0AhXGz-1rVnLXO1kgFrvubRsnM2qS-Um3dkI7INRfF3QWhlG9zod_pu460shkzLjJ8CaEbaSnKuleD0k4TmJE6ajZ7OoYmwYHNGzMPOebZpYA/w400-h388/d502d0de519b1c02e85e1608b9276efc.jpeg" width="400" /></a></div><br /><div style="text-align: center;"><br /></div><div><p></p></div>Velaris' Libraryhttp://www.blogger.com/profile/15565562266728052421noreply@blogger.com17tag:blogger.com,1999:blog-6858006554424124566.post-69701250110856604302023-06-20T19:09:00.001+02:002023-06-20T19:09:05.964+02:00"Lato w Przytulnej" Katarzyna Michalak<p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjJnPseCsmXAI6yzTADsRbIcDPVyuvKnZFoPDSEtZfKbLTwYgUOnxmQV39p_Nt7KuJMhwbGXQ4PxHcN5FRCLd98AS_eGkCS3UJ-TZ_HjlbymDT0D5tjUgu5CbaOMO7C3rkSJJFHs-33gCd1S7LrfffsjCdLlMHnVetdAVQPzN1_Nv3Mht67Z-A9i0SJ_quu/s500/1074185-352x500.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="500" data-original-width="352" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjJnPseCsmXAI6yzTADsRbIcDPVyuvKnZFoPDSEtZfKbLTwYgUOnxmQV39p_Nt7KuJMhwbGXQ4PxHcN5FRCLd98AS_eGkCS3UJ-TZ_HjlbymDT0D5tjUgu5CbaOMO7C3rkSJJFHs-33gCd1S7LrfffsjCdLlMHnVetdAVQPzN1_Nv3Mht67Z-A9i0SJ_quu/w281-h400/1074185-352x500.jpg" width="281" /></a></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Tak jak mogłam się spodziewać. Autorka nie zawiodła w żadnym aspekcie. Sama złapałam się na tym, że czekam z niecierpliwością na konstynuację "Wiosny w Przytulnej". Zakończenie poprzedniego tomu zostawił mnie w ogromnym zawieszeniu, miałam nadzieję, że w tej części dowiem się znacznie więcej... ale po kolei. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Miło było powrócić do rodziny Gawroszów. W pierwszym tomie troszkę poznaliśmy tajemnic starszyzny, w tym swoje sekrety odkrywa Andrzeja - taty. Oczywiście naszym detektywem w dalszej części pozostaje Azja, który wysuwa się na przód w tym tomie i większość powieści poświęcona jest jego osobie. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Książka głównie napisana w trzeciej osobie, tak jakbyśmy mieli dodatkową osobę w rodzinie, która opowiadałaby nam historię. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Historia niby toczy się spokojnie i jednostajnie, ale zaskakujące momenty zaskakują nas z nietypowych stron i za każdym razem byłam zdziwiona. Życie toczy się swoim tempem, w tle remont w Przytulnej, który potrwa kilka miesięcy, a w tym czasie bardzo dużo może się wydarzyć i jestem o tym przekonana, że autorka nas bardzo zaskoczy.</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Zakończenie nie mogłoby być inne, bo przecież nie było by to w stylu Pani Kasi. Część naszego apetytu została nasycona poprzez ujawnienie tajemnic głowy rodziny, ale nadal nie znamy tej najważniejszej, ale też co skrywają inny domownicy. Mam nadzieję, że dwie kolejne części wszystko nam wyjaśnią. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Czekam z niecierpliwością. Mam nadzieję, że poczekacie razem ze mną. Mam małą nadzieję, że kolejne części, jak przypuszczam jesień i zima zaskoczą nas w tym roku zbliżonymi miesiącami pór roku? :D </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Zobaczymy...</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">~ Kinga</span></div><div><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;">Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu <a href="http://www.znak.com.pl">Znak</a></span></div><div><span style="font-size: medium;"> </span><p></p></div><div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgMZqWL0eTHoAp-G6gDtv63JE7CZI2V7__SrbN2YnAAmp7rrMlcPm7Cuq7_Rop_9wIT3KbIbXvrYkRYyd9V672RbPjz8fj5V2FHUWJm2zH0M9IJ8HyipRvyW69PRHlAkTYQ3IVU3i2IjCgUS3yJy35o9iKL5NgQkgWVXwBMUu_t3D_6-usQqOIBWKGc-llt/s500/wydawnictwo-znak-sponsor-festiwalu-wschody-logo-2018.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="400" data-original-width="500" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgMZqWL0eTHoAp-G6gDtv63JE7CZI2V7__SrbN2YnAAmp7rrMlcPm7Cuq7_Rop_9wIT3KbIbXvrYkRYyd9V672RbPjz8fj5V2FHUWJm2zH0M9IJ8HyipRvyW69PRHlAkTYQ3IVU3i2IjCgUS3yJy35o9iKL5NgQkgWVXwBMUu_t3D_6-usQqOIBWKGc-llt/w400-h320/wydawnictwo-znak-sponsor-festiwalu-wschody-logo-2018.jpg" width="400" /></a></div><br /><span style="font-size: medium;"><br /></span></div>Velaris' Libraryhttp://www.blogger.com/profile/15565562266728052421noreply@blogger.com31tag:blogger.com,1999:blog-6858006554424124566.post-26022525116429390242023-06-11T21:39:00.000+02:002023-06-11T21:39:02.718+02:00"Korona popiołów" Marah Woolf<p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh8Wb_mYai0kN6veBlqA2LUIBDB2uF3CaCDcKODr13kvInq2RAfDZ-H7D3Nh7VICWjPoxRa_Om7qVIoDaG1bbSk5Ix-xu4wdLBasp6nU3IJV_SqwpcRMdtr_Hs9VfhzA9MlCAWmFXH4i5rEFeiAwpvF8dDFg8jVMbnSHaXjVO4fh1ZnTuGqZ_OBLbMxEA/s500/1058875-352x500.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="500" data-original-width="352" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh8Wb_mYai0kN6veBlqA2LUIBDB2uF3CaCDcKODr13kvInq2RAfDZ-H7D3Nh7VICWjPoxRa_Om7qVIoDaG1bbSk5Ix-xu4wdLBasp6nU3IJV_SqwpcRMdtr_Hs9VfhzA9MlCAWmFXH4i5rEFeiAwpvF8dDFg8jVMbnSHaXjVO4fh1ZnTuGqZ_OBLbMxEA/w281-h400/1058875-352x500.jpg" width="281" /></a></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">To jest zdecydowanie moja trylogia roku. Od bardzo dawna nie czytałam tak dobrze dopracowanej historii. Jestem zachwycona kunsztem autorki i jej pomysłów. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Kroniki Atlantydy to druga seria po Trzech Czarownicach, które miałam okazję czytać. Została mi do nadrobienia jeszcze jedna seria, mianowicie Iskra Bogów. Nadal nie mogę wyjść z podziwu nad Koroną popiołów, ale zacznijmy od początku.</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Zdrady i utracone nadzieje wylewają się z tej książki. Nie chcę wam za dużo spoilerować z poprzedniego tomu, bo zniszczę wam całą historię. Taris ma drugie życie, musi odnaleźć się w nowej roli, a to wcale nie jest łatwe, musi opanować pragnienie i poznać swoje nowe możliwości. Ciężko jest jej wytrzymać w pobliżu innych.</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Zdrada Seta zabolała wszystkich, nikt się nie spodziewał, że po daniu mu kolejnej szansy on znowu będzie się starał zniszczyć wszystko co stworzyli. Każdy zabił go w myślach przynajmniej kilkukrotnie. Nieśmiertelni zastanawiają się jak zakraść się na dwór Seta i odzyskać pierścień ognia. Nefertari się od nich szybsza i ucieka do Gehenny, co wcale nie było łatwe. Poza tym sprawy na dworze okazują się dużo bardziej skomplikowane niż początkowo wszyscy przypuszczali.</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Nadszedł czas na ostatnią część, myślę, że przez wszystkich niesamowicie wyczekiwaną. Jak można było spodziewać się po Woolf finał był godny i mimo wszystko zaskakujący. Dostajemy całkiem sporą powieść ponad pięciuset stron niezwykłej przygody. Podoba mi się, że nie ma nacisku na głównych bohaterów. Każdy z nich jest dopracowany, każdy został obdarzony świetnym charakterem, ale też obciążony wydarzeniami, które zaważyły nad ich osobowością. Postaci sa niesamowicie dopracowane pod każdym względem. Dojrzałe, wiekowe, ale nadal się zmieniają a my możemy to obserwować. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Wspominałam to już przy poprzednich tomach, ale wspomnę ponownie: to połączenie gatunków, ale też zaplecze historyczne i mitologiczne jest zdumiewające. Te koneksje między bogami, półbogami przechodzą w płynną całość, tworzą niesłychane koligacje. Zadziwia mnie to do dziś, ponad to wszystkie antyczne miejsca, postaci, miejsca, w których znajdują się do dziś. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="text-align: left;"><span style="font-size: medium;">Nieśmiertelni</span></span><span style="font-size: medium;">, przemienieni, Aristoi, bogowie, walki o władze, zdrady, nowe nadzieje wszystko to razem tworzy niesamowitą przygodę. Na każdym kroku spotykamy tajemnicę, nic nie jest takie jak się wydaje i bardzo często nasz największy wróg może się okazać naszym największym sojusznikiem. Koniec końców okazuje się, że myśleliśmy błędnie, a autorka postanowiła wszystko przewrócić do góry nogami, co spowodowało zupełnie inne spojrzenie na historię. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Marah Woolf stworzyła niesamowitą serię, która będzie się podobać szerszemu gronu czytelników, którzy lubią fantastykę, albo którzy lubią eksperymentować z gatunkami. Pokusiłabym się nawet o stwierdzenie, że dobrze byłoby wprowadzić minimalny limit wiekowy, bo groza, mrok i śmierć jaka się tu przewija nie będzie dla każdego. Niesamowity, fascynujący i magiczny finał powieści opowiadający o odwadze, walce i miłości, która jest jednak najsilniejsza. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Kinga</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;">Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu <a href="http://www.wydawnictwo-jaguar.pl">Jaguar</a></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjy5fYsbCybHX_2yhykmWvoLB3rGaDUg4VzJmN9-YlyVddVLOdWu-0UmfFQ4CYR96MUyKkfJPY9WxKWoNOiwWN9l73i2RiqRyGhs7XwtYWb3jFI1Bi99SV35qkWcelUC6buQCfeJSG5wMXsos1yhlKVQ-OVIJxpm_lPfMcBTRZElHf913B8jS5bgtkyHQ/s819/d502d0de519b1c02e85e1608b9276efc.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="794" data-original-width="819" height="388" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjy5fYsbCybHX_2yhykmWvoLB3rGaDUg4VzJmN9-YlyVddVLOdWu-0UmfFQ4CYR96MUyKkfJPY9WxKWoNOiwWN9l73i2RiqRyGhs7XwtYWb3jFI1Bi99SV35qkWcelUC6buQCfeJSG5wMXsos1yhlKVQ-OVIJxpm_lPfMcBTRZElHf913B8jS5bgtkyHQ/w400-h388/d502d0de519b1c02e85e1608b9276efc.jpeg" width="400" /></a></div><br /><div style="text-align: center;"><br /></div>Velaris' Libraryhttp://www.blogger.com/profile/15565562266728052421noreply@blogger.com22tag:blogger.com,1999:blog-6858006554424124566.post-59316438492307210962023-05-20T17:00:00.000+02:002023-05-20T17:00:42.597+02:00"Finding back to us" Bianca Iosivoni<p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjFTJAPk4sSqoFIPbu983IZiOIpI4nisBLXNfgvjudilCXMWL3dqfjlxIP65oxjb6bpPLUAd8liu4NHrq37-KMU0xSSLagJd0OJUPuGa2m8FAQJRsU8L49xMdHrkHy8NQDptarMkvCcuKwgEittm36QOB-ETg-zXb93BkLWTPZ53zf7lKfiydOxzVTj5A/s500/1058876-352x500.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="500" data-original-width="352" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjFTJAPk4sSqoFIPbu983IZiOIpI4nisBLXNfgvjudilCXMWL3dqfjlxIP65oxjb6bpPLUAd8liu4NHrq37-KMU0xSSLagJd0OJUPuGa2m8FAQJRsU8L49xMdHrkHy8NQDptarMkvCcuKwgEittm36QOB-ETg-zXb93BkLWTPZ53zf7lKfiydOxzVTj5A/w281-h400/1058876-352x500.jpg" width="281" /></a></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Nie jest to moje pierwsze spotkanie z autorką. W sumie chyba przeczytałam jej wszystkie serie, które wyszły z wydawnictwa Jaguar. </span></div><p></p><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Nie było więc dla mnie nowością, że koło tej mogłabym przejść obojętnie, tym bardziej, że Iosivoni potrafi uderzyć w bardzo czułe struny. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Naszą główną bohaterką jest Callie, która studiuje medycynę i tak na prawdę najchętniej nie wracałaby do domu rodzinnego, ale na prośbę swojej siostry i przybranej mamy postanawia spędzić z nimi wakacje, przed wielką podróżą siostry. Nie ma jedynie pojęcia, że w tym samym czasie do domu ma wrócić także Keith, do którego od wielu lat czuje czystą nienawiść, bo to właśnie przez niego zginął w wypadku samochodowym ojciec Callie. Nie chce już go widzieć nigdy w życiu, ani z nim rozmawiać. Niestety, ale wraz z pojawieniem się chłopaka wracają do niej ból i złość, ale pojawiają się też inne, niechciane uczucia, które powodują wiele zamieszania w jej życiu. Nie byłoby z tym najmniejszego problemu, tyle tylko, że Keith to jej brat przyrodni. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Powieść zdecydowanie w klimacie New Adult oraz słynnym motywem hate-love. Początek powieści nie był zbyt obiecujący. Miałam trudności, żeby wczuć się w historię, ale koniec końców ciekawiło mnie jakie decyzje podejmą bohaterzy. Sama Callie, mnie osobiście niesamowicie denerwowała. Rozumiem, że można mieć rozterki, ale jej zachowanie było dziecinne, to odpychanie i przyciąganie na przemian, bo nie mogła się zdecydować. No wybaczcie. Zabrakło mi czegoś w głównych postaciach, tej chemii, zbyt długo w książce nie dzieje się nic, a potem dzieje się wszystko w bardzo krótkim czasie. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Raczej mam tak, że jak już rozpocznę serię to raczej ją kończę. Liczę więc na to, że kolejne tomy będą dużo lepsze.</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Kinga</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;">Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu <a href="http://www.wydawnictwo-jaguar.pl">Jaguar</a></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjy5fYsbCybHX_2yhykmWvoLB3rGaDUg4VzJmN9-YlyVddVLOdWu-0UmfFQ4CYR96MUyKkfJPY9WxKWoNOiwWN9l73i2RiqRyGhs7XwtYWb3jFI1Bi99SV35qkWcelUC6buQCfeJSG5wMXsos1yhlKVQ-OVIJxpm_lPfMcBTRZElHf913B8jS5bgtkyHQ/s819/d502d0de519b1c02e85e1608b9276efc.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="794" data-original-width="819" height="310" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjy5fYsbCybHX_2yhykmWvoLB3rGaDUg4VzJmN9-YlyVddVLOdWu-0UmfFQ4CYR96MUyKkfJPY9WxKWoNOiwWN9l73i2RiqRyGhs7XwtYWb3jFI1Bi99SV35qkWcelUC6buQCfeJSG5wMXsos1yhlKVQ-OVIJxpm_lPfMcBTRZElHf913B8jS5bgtkyHQ/s320/d502d0de519b1c02e85e1608b9276efc.jpeg" width="320" /></a></div><br /><div style="text-align: center;"><br /></div><div style="text-align: justify;"><br /></div>Velaris' Libraryhttp://www.blogger.com/profile/15565562266728052421noreply@blogger.com20tag:blogger.com,1999:blog-6858006554424124566.post-83290676113890222122023-05-05T17:31:00.000+02:002023-05-05T17:31:05.736+02:00"Wiosna w Przytulnej" Katarzyna Michalak<p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjdulu7_i0PTiVYvlzA45DXh8jcrYBWrLS4dPecOApuQbh64tuEMHs2J_gWxjWgiXJxwaXII1ubYqvgVsLqJJ1gYIJVfHeVSyuYEwviQZf-XbgsBo5Qp1rmezKTEsxyuLHXbOkBt0Gb5hbDzldqj0rb3O9HHzE4x_Fu-4ZkdmUc3Xw1yIQZcld0ilhluw/s500/1048014-352x500.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="500" data-original-width="352" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjdulu7_i0PTiVYvlzA45DXh8jcrYBWrLS4dPecOApuQbh64tuEMHs2J_gWxjWgiXJxwaXII1ubYqvgVsLqJJ1gYIJVfHeVSyuYEwviQZf-XbgsBo5Qp1rmezKTEsxyuLHXbOkBt0Gb5hbDzldqj0rb3O9HHzE4x_Fu-4ZkdmUc3Xw1yIQZcld0ilhluw/w281-h400/1048014-352x500.jpg" width="281" /></a></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"> Kolejna nowa seria od Katarzyny Michalak. Jak wiecie nie jest to moje pierwsze spotkanie z autorką. Cóż wiem jedno...zdecydowanie nie ostatnie.</span></div><p></p><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Tym razem książka nie ma jednego głównego bohatera. Jest nią kilka osób, a dokładniej jednej wielopokoleniowej rodziny Gawroszów. I jak to w rodzinie bywa, kochają się bezwarunkowo, stoją za sobą murem, ale zdarzają się też spięcia. Ponad to jest coś jeszcze co ich wyróżnia, mają dziwną tradycję...wszystkie ich imiona zaczynają się od litery A. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Co ciekawe, rodzina, a dokładniej mama Alicja, dziwnym trafem wchodzi w posiadanie przedwojennej willi "Przytulnej". Nie ukrywajmy, dom to rudera, ale Ala zawsze marzyła o własnym dużym domu i pięknym ogrodzie. Dziwne jest to, że nagle każdy w tej rodzinie ma sekrety o których nie wie nikt inny. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Powieści obyczajowe są miłą odskocznią od innych lektur, tym bardziej jak ja sama gustuję w fantastyce. Miałam nadzieję na lekkie rozpoczęcie serii, nawet na jednotomówką. Chyba bardziej nie mogłam się zawieźć. W tej powieści nie było nic lekkiego i niezobowiązującego. Autorka już nie raz udowodniła, że nie boi sie poruszać trudnych tematów. Tu także takie znajdziemy. Głównie dzięki Azji - synowi, który pojawia sie po kilku latach nieobecności z PTSD ( zespołem stresu pourazowego), mamy w rodzinie osobę niepełnosprawną, pojawia się zakazana miłość, powoli rodzina Gawroszów musi stawiać czoła coraz to nowym wyzwaniom, sekrety zaczynają wychodzić na światło dziennie. Oczywiście, nie wszystkie, wiele nie zostało ujawnionych, a sama końcówka mnie totalnie zastrzeliła. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Po raz kolejny Kasia Michalak pokazała kunszt swojego pisarstwa. Jej książki pomimo poruszanej trudnej tematyki są łatwe, zrozumiałe i "lekkie" w odbiorze, co sprawia, że przedział wiekowy dla czytelników może się spokojnie rozszerzać. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Nie ukrywam, że początki historii były dla mnie pokręcone. Nagle ni stąd ni zowąd lądujemy w środku jakiejś rodziny, w środku jej życia. Mieszkańców poznajemy dopiero później w trakcie rozwijania się samej akcji. Co nie zmienia faktu, że chętnie przeczytam dalsze części, bo coś czuję, że autorka nas zadziwi. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Kinga</span></div><div><br /></div><div><br /></div><div style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;">Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu <a href="http://www.znak.com.pl">Znak</a></span></div><div style="text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhVrXfdxFdL4SWCxd43S7jIscE8ZWzj8pNqrwGaWBzraVGHQQsLfZIwv6i5WoWq56n9pE7rPz-ZgkH72cIkK9QfzjPLtg6X9_zE0g4Wc4KrjiCGAAVT4DCVsB5GEIiXPbxhXur3lOQIsUA6gzPNWshQiu330KR31ypp0ehgUYtDsuPvP_Ot5rhl4uJKFQ/s500/wydawnictwo-znak-sponsor-festiwalu-wschody-logo-2018.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="400" data-original-width="500" height="256" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhVrXfdxFdL4SWCxd43S7jIscE8ZWzj8pNqrwGaWBzraVGHQQsLfZIwv6i5WoWq56n9pE7rPz-ZgkH72cIkK9QfzjPLtg6X9_zE0g4Wc4KrjiCGAAVT4DCVsB5GEIiXPbxhXur3lOQIsUA6gzPNWshQiu330KR31ypp0ehgUYtDsuPvP_Ot5rhl4uJKFQ/s320/wydawnictwo-znak-sponsor-festiwalu-wschody-logo-2018.jpg" width="320" /></a></div><br /><div style="text-align: center;"><br /></div>Velaris' Libraryhttp://www.blogger.com/profile/15565562266728052421noreply@blogger.com23tag:blogger.com,1999:blog-6858006554424124566.post-50573681188082583922023-04-25T20:45:00.000+02:002023-04-25T20:45:38.691+02:00"Nevermore. Kruk" Kelly Creagh<p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgkYB2Eb7GT5sNZEr6E8jnSRMmBqlsmgsQzCafI_6XpemEibSrVjUzi-cuW9lO7NKMUPjQaWJDDreZDlomBQlsflY0UiSr-DBOQueziQRnnt4rS9I7W1oBHiD7RfOkN2LCH6gstY4tACV-GZVu36PDEgH_PHw7B3Wm7ahF-tx_r5HiUnkLYfSRinU0oEw/s500/1053065-352x500.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="500" data-original-width="352" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgkYB2Eb7GT5sNZEr6E8jnSRMmBqlsmgsQzCafI_6XpemEibSrVjUzi-cuW9lO7NKMUPjQaWJDDreZDlomBQlsflY0UiSr-DBOQueziQRnnt4rS9I7W1oBHiD7RfOkN2LCH6gstY4tACV-GZVu36PDEgH_PHw7B3Wm7ahF-tx_r5HiUnkLYfSRinU0oEw/w281-h400/1053065-352x500.jpg" width="281" /></a></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Powieść kojarzyłam, ale nigdzie nie mogłam jej dopasować. Kiedy zaczęłam doczytywać okazało się, że książka już się kiedyś ukazała, a teraz wyszła ponownie w nowej szacie graficznej. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><i>Uważaj, czego pragniesz....</i></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><i>Możesz to otrzymać. </i></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Isobel jest kapitanem cheeleaderek, jest sławna, jej chłopakiem jest Brad, kapitan drużyny footballowej. Hierarchia jest zapewniona i zazwyczaj nie do zburzenia. Ona jest w grupie sławnych, wiedzie spokojne, uporządkowane życie. Do momentu lekcji angielskiego z Panem Swansonem, kiedy to po raz kolejny zostaje zadany projekt do pracy w grupach i o zgrozo (!), te grupy już zostały stworzone. Przyszło jej pracować z Mrocznym Panem - Varenem, gotem, z którym nikt nigdy nie zamienił ani słowa. To jak ona niby ma z nim ten projekt zrobić.</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Kiedy chce z nim porozmawiać okazuje się, że jest on jeszcze bardziej mroczny, wycofany, zgryźliwy i nieuprzejmy niż wszyscy mówią. Ale ma coś czego nie ma Isobel - wiedzę na temat Edgara Allana Poego, bo to o nim będzie ich zadanie, ba (!) jest gotów wziąć na siebie większość zadania. Z niemałymi obawami zgadza się na współpracę. Przecież skończą pracę i każdy z nich wróci do swojego życia...</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="text-align: left;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="text-align: left;"><span style="font-size: medium;">Niestety, życie Isobel już nie będzie takie samo. Wystarczy kilka dni, by jej dotychczasowe życie przewróciło się do góry nogami, jej przyjaciele się od niej odwrócą, a koszmary stały się rzeczywistością. </span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="text-align: left;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="text-align: left;"><span style="font-size: medium;">Wstyd, ale nie znam Poego i nie pamiętam też byśmy o nim wspominali w liceum podczas przerabiania romantyzmu. Pomyślałam sobie sięgając po książkę, że to będzie kolejna opowieść o nastolatkach, ich problemach sercowych, szkolnych intrygach. Cóż...nic bardziej mylnego. Nie spodziewałam się takiego obrotu akcji. Coś co miały być tylko projektem, zamienia się w walkę o wszystko, by świat pozostał niezmieniony, a wszyscy ci których kochamy mogli żyć dalej spokojnie. Czy jednak cena jaką przyjdzie zapłaciś Isobel nie będzie za wysoka? </span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="text-align: left;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="text-align: left;"><span style="font-size: medium;">Widać, że autorka uwielnia Poego. W tej książce dowiedziałam się o nim całkiem sporo i sama zrobiłam mały research, więc jestem w szoku ile prawdziwych faktów z jego życia się tu pojawiło. Wplecenie życiorysu znanego pisarza i poety w fabułę powieści i dopisanie oraz stworzenie do niej zupełnie nowej historii to zupełny majstersztyk. Wszystko układa się w idealną całość. Książka jest zwarta, sytaucje dzieją się niespiesznie, ale konsekwentnie. </span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="text-align: left;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="text-align: left;"><span style="font-size: medium;">Nie miałam okazji poznać tej historii wcześniej z poprzedniego wydania, dlatego też teraz zaczynam przygodę od początku. Jest miło zaskoczona. Jedyny mankament, który mnie raził i rzucał mi się w oczy do spolszczenie słowa <i>cziliderki.</i>.. no tego nie jestem w stanie przełknąć. Ale czekam niecierpliwie na kolejne tomy. </span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="text-align: left;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="text-align: left;"><span style="font-size: medium;">Kinga</span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="text-align: left;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="text-align: left;"><br /></span></div><div style="text-align: center;"><span style="text-align: left;"><span style="font-size: medium;">Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu <a href="http://www.wydawnictwo-jaguar.pl">Jaguar</a></span></span></div><div style="text-align: center;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhlz8AUks8wSgPdPpfGoo-uDF64kK7Q8YVBxmDS9UZVDKmtcnx-ucNtVIKLKS-a8TGU_Q2GGqpoWzub13qjmHVKLGwdZcwrF6U4W1RZkd2TXiJj7wEolkwAtNtd9tJ2GMf_MXIYCJK8QsOUQLWdzy7tbIs1gqO3auKhX4vSTKYHYNETAhl9S9TtsNdBNw/s819/d502d0de519b1c02e85e1608b9276efc.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="794" data-original-width="819" height="310" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhlz8AUks8wSgPdPpfGoo-uDF64kK7Q8YVBxmDS9UZVDKmtcnx-ucNtVIKLKS-a8TGU_Q2GGqpoWzub13qjmHVKLGwdZcwrF6U4W1RZkd2TXiJj7wEolkwAtNtd9tJ2GMf_MXIYCJK8QsOUQLWdzy7tbIs1gqO3auKhX4vSTKYHYNETAhl9S9TtsNdBNw/s320/d502d0de519b1c02e85e1608b9276efc.jpeg" width="320" /></a></div><br /><span style="text-align: left;"><br /></span></div><p></p>Velaris' Libraryhttp://www.blogger.com/profile/15565562266728052421noreply@blogger.com21tag:blogger.com,1999:blog-6858006554424124566.post-24001007551000976902023-04-15T17:41:00.000+02:002023-04-15T17:41:45.250+02:00"Fragile heart" Mona Kasten<p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEivPb745TnaNYartMLjgM7FHdZOLv5ZCto2q04LZad9cVVHTV4t0-b5Dm-t7JU_6q-8ene2Ohcf8CgYzIlH0gMyLtcXFvQoQXwwg2lSdFJP6FOgV73E57kCxt88M338qycDDESHYThmXNwzCE1v4GfRCir2qr7cKmqeV9m80ASum4JUWJA6JV06xVl16Q/s500/1051676-352x500.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="500" data-original-width="352" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEivPb745TnaNYartMLjgM7FHdZOLv5ZCto2q04LZad9cVVHTV4t0-b5Dm-t7JU_6q-8ene2Ohcf8CgYzIlH0gMyLtcXFvQoQXwwg2lSdFJP6FOgV73E57kCxt88M338qycDDESHYThmXNwzCE1v4GfRCir2qr7cKmqeV9m80ASum4JUWJA6JV06xVl16Q/w281-h400/1051676-352x500.jpg" width="281" /></a></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Na książkach autorstwa Mony Kasten nie zawiodłam się. Są przemyślane, poruszające, a autorka nie boi się poruszać w nich tematów często ciężkich i sprawiających ból. Opisuje w nich ból i emocje prawdziwych ludzi, których niekiedy nie wiedząc mamy koło siebie. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">W pierwszym tomie wydarzyło się wiele, ale bardzo dużo zostało do wyjaśnienia. Życie potrafi bardzo często nas przygnieść swoimi niespodziewanymi zakrętami i wybojami. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Piękne w książkach autorki jest to, że mimo iż mamy świadomość, że czytamy fikcję literacką, to książki historie w nich opisane są tak prawdziwe i szczere, że odbieramy je personalnie i nie chcemy, by się kończyły. Styl autorki trafia prosto w serce. Doświadczenie miesza się z kunsztem pisarskim. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Historia ukazuje dialog. Czyli coś, czego wielu osobom w dzisiejszych czasach brakuje, bo albo nie umieją rozmawiać, albo nie zostali tego nauczeni, albo po prostu są nastawieni na siebie i na interesy swojej osoby. Co jest z jednej strony smutne, że w obecnych czasach nie potrafimy dostrzec kogoś, a już na pewno nie potrafimy odnaleźć siebie. Często jesteśmy pogubieni i błądzimy jak we mgle szukając właściwych osób i dróg. Niekiedy mamy szczęście i udaje się nam trafić na światło w postaci wyjątkowych osób, dzięki którym świat jest nieco bardziej kolorowy. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><i>Fragile Heart</i> to kontynuacja, która utrzymała poziom poprzedniego tomu. Po raz kolejny zaskakuje wielobarwnością emocji oraz ważnych spraw. Tak jak każda historia Kasten tak i ta jest dopracowana, emocjonalna, ale też posiadająca dobrze dopracowanych bohaterów, którzy pokazują jak może, a wręcz musi wyglądać związek. Po raz kolejny dostaliśmy cudowną powieść, która poruszy niejedno serce. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div><span style="font-size: medium;">Kinga</span></div><div><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;">Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu <a href="http://www.wydawnictwo-jaguar.pl">Jaguar</a></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiyRYI6CqGvrGdsYpuKWCaNo5VTrJ5tRqeWDTowM-sMTdWw_5RCroowlfXDMK-sfrLl4fah4GTtYp-MfYkrb2ZtbFhcwlLkqoJ_y78dML2VPmkH55z_Wmdql8onlHW8YS_0-S9soYDxXsB90LS6js-tQRW0Op0n5qtL8BoB0HI8WB3fhTk1FK9jrxcjug/s819/d502d0de519b1c02e85e1608b9276efc.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="794" data-original-width="819" height="310" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiyRYI6CqGvrGdsYpuKWCaNo5VTrJ5tRqeWDTowM-sMTdWw_5RCroowlfXDMK-sfrLl4fah4GTtYp-MfYkrb2ZtbFhcwlLkqoJ_y78dML2VPmkH55z_Wmdql8onlHW8YS_0-S9soYDxXsB90LS6js-tQRW0Op0n5qtL8BoB0HI8WB3fhTk1FK9jrxcjug/s320/d502d0de519b1c02e85e1608b9276efc.jpeg" width="320" /></a></div><br /><div style="text-align: center;"><br /></div>Velaris' Libraryhttp://www.blogger.com/profile/15565562266728052421noreply@blogger.com25tag:blogger.com,1999:blog-6858006554424124566.post-63477164378873161712023-04-11T17:41:00.000+02:002023-04-11T17:41:30.683+02:00"Vamps. Świeża krew" Nicole Arend<p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiWdqRwSZwaDwJr8_UAroyRBvrKBOHWW7wcL_cThsWYgsXU8gQX-u8KMUA2TwSgX7LJLA6QYXcze48nqL56R2ziHkSAAO6XHNajHfy3GLCvVroNikZLaLq_SlJ4oWxjQTd9CTAp2f7GHYnux3TamBkVIN_F-z3usdJYt_nxgx2uG-uSgtQEk7DORck7Jg/s500/1046312-352x500.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-size: medium;"><img border="0" data-original-height="500" data-original-width="352" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiWdqRwSZwaDwJr8_UAroyRBvrKBOHWW7wcL_cThsWYgsXU8gQX-u8KMUA2TwSgX7LJLA6QYXcze48nqL56R2ziHkSAAO6XHNajHfy3GLCvVroNikZLaLq_SlJ4oWxjQTd9CTAp2f7GHYnux3TamBkVIN_F-z3usdJYt_nxgx2uG-uSgtQEk7DORck7Jg/w281-h400/1046312-352x500.jpg" width="281" /></span></a></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Wszyscy zapewne pamiętamy szał jaki powstał wokół najsłynniejszej książki o wampirach. Chyba nie ma osoby, która nie słyszała o Edwardzie i Belli. Co prawda nie była to pierwsza seria o wampirach, którą przeczytałam, ale do dwóch mam szczególną sympatie, są to serie: Błękitnokrwiści oraz słynny już Zmierzch.</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Kiedy więc dostałam propozycje od wydawnictwa w oko wpadła mi okładka, która dawała jasny przekaz, co do treści, więc przeczuwałam, że może to być ciekawa lektura. Jak się okazuje temat wampirów jest jak najabrdziej populrany, a wydawać by się mogło, że będzie to kolejny odgrzewany kotlet. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Osiemnastoletni Dillon Halloran dowiaduje się, że jego matka jest wampirzycą, a on sam jest pół wampirem, pół człowiekiem, a więc dampirem. Do tej pory mieszkał z ojcem na dalekiej półnony Irlandii i nie miał bladego pojęcia, że istnieje inny świat, bardziej mroczny, niebezpieczny, a już na pewno nie sądził, że on sam stanie się jego częścią. W dniu osiemnastych urodzin ojciec oświadcza mu, że ma rozpocząć naukę w wyjątkowej szkole - akademii wampirów w Albinen w szwajccarskich Alpach. To było życzenie jego matki, która z niewyjaśnionych przyczyn zniknęła tuż po jego narodzinach. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Vamps to bardzo elitarna szkoła, która przeznaczona został dla najlepszych, wybranych i oczywiście najbogatszych potomków wielkich wampirzych rodów. Nasz bohater ma duże problemy z odnalezieniem się wśród nowych znajomych, nie tylko, dlatego, że nie ma pieniędzy, ale również dlatego, że nie wie zupełnie nic o walkach, piciu krwi, lataniu, historii wampirów, polityce. Szybko jednak okazuje się, że jest wyjątkowy, jest jednocześnie atrakcją, ale też osobnikiem, który nie ma prawa istnieć. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Bardzo szybko okazuje się, że posiada wyjątkowe moce i stoi na drodze bardzo wielu wpływowym osobom. Po swojej stronie ma wielu nowych przyjaciół, a także tajemniczy protektorzy.</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Nie spodziewałam się tak miłej lektury. Autorka w całkiem przyjemny i lekki sposób opisuje zajęcia lekcyjne przeplatające się z intrygami wysokich rodem wampirów i ich młodych potomków. Arend wpadła na świetny pomysł z połączeniem starych wampirzych motywów, ale w wersji nowoczesnej, przeniesioną do XXI wieku, a więc telefony komórkowe, nowoczesne laboratoria. Historia wampirów przeplata się z nowoczesnością. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Na początku podchodziłam do niej dość scpetycznie, ale w miarę rozwijania się fabuły wydarzenia także nabierały smaku. Sama końcówka jest zaskakująca i niespodziewana. Z miłą chęcią powrócę do Dillona i jego przyjaciół w drugiej części powieści. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Kinga</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;">Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu <a href="http://www.wydawnictwo-jaguar.pl">Jaguar</a></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiyRYI6CqGvrGdsYpuKWCaNo5VTrJ5tRqeWDTowM-sMTdWw_5RCroowlfXDMK-sfrLl4fah4GTtYp-MfYkrb2ZtbFhcwlLkqoJ_y78dML2VPmkH55z_Wmdql8onlHW8YS_0-S9soYDxXsB90LS6js-tQRW0Op0n5qtL8BoB0HI8WB3fhTk1FK9jrxcjug/s819/d502d0de519b1c02e85e1608b9276efc.jpeg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="794" data-original-width="819" height="310" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiyRYI6CqGvrGdsYpuKWCaNo5VTrJ5tRqeWDTowM-sMTdWw_5RCroowlfXDMK-sfrLl4fah4GTtYp-MfYkrb2ZtbFhcwlLkqoJ_y78dML2VPmkH55z_Wmdql8onlHW8YS_0-S9soYDxXsB90LS6js-tQRW0Op0n5qtL8BoB0HI8WB3fhTk1FK9jrxcjug/s320/d502d0de519b1c02e85e1608b9276efc.jpeg" width="320" /></a></div><br /><div style="text-align: center;"><br /></div><p></p>Velaris' Libraryhttp://www.blogger.com/profile/15565562266728052421noreply@blogger.com25tag:blogger.com,1999:blog-6858006554424124566.post-36038587166336617242023-02-14T16:39:00.000+01:002023-02-14T16:39:59.524+01:00"Pierścień ognia" Marah Woolf<p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjo2LM-ZH6RJq_3AsXNgHnqvU7UMYieqtbmo6yVPfH0eLp-BkCkPXIUhhutMORb3K3eDSTCF3m3cOaOwuqiq3iJeUev3X3S3SF6ArpRqi3GMOm2Ycxu_U-7ZfZFIkSFoapEuZnnFk6ZGPHLfCbvinTPEIwbN-LPeTTNjwfuFLcJtZYWHXNgyfT_NPAsfg/s500/1018360-352x500.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="500" data-original-width="352" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjo2LM-ZH6RJq_3AsXNgHnqvU7UMYieqtbmo6yVPfH0eLp-BkCkPXIUhhutMORb3K3eDSTCF3m3cOaOwuqiq3iJeUev3X3S3SF6ArpRqi3GMOm2Ycxu_U-7ZfZFIkSFoapEuZnnFk6ZGPHLfCbvinTPEIwbN-LPeTTNjwfuFLcJtZYWHXNgyfT_NPAsfg/w281-h400/1018360-352x500.jpg" width="281" /></a></div><p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><i><span style="font-size: 12.0pt; line-height: 107%;">Berłem światła</span></i><span style="font-size: 12.0pt; line-height: 107%; mso-bidi-font-style: italic;">, czyli </span><span style="font-size: 12.0pt; line-height: 107%;">pierwszym tomem powieści Marah </span><span style="line-height: 107%;"><span style="font-size: medium;">Woolf,
byłam zachwycona do tego stopnia, że próbowałam czytać szybciej, niż byłam w
stanie przewracać kartki. Gdy sięgałam po kolejną część moje wymagania były
wysokie, skoro, jak to mówią, apetyt rośnie w miarę jedzenia.</span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="line-height: 107%;"><span style="font-size: medium;">W szkole podstawowej nie przepadałam za mitologią grecką, bo
była zbyt skomplikowana, a o egipskiej, która odgrywa główną rolę w serii <i>Kroniki Atlantydy,</i> prawie w ogóle nie
słyszałam. Wszystkie wierzenia zazwyczaj bazują na zawiłych koligacjach rodzinnych
i nie każdy łatwo się w tym odnajduje.<o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="line-height: 107%;"><span style="font-size: medium;">Muszę przyznać, że pierwszy tom był ciekawym wprowadzeniem do
historii, która rozgrywa się w <i>Pierścieniu ognia</i>, a wykorzystanie mało
znanych wątków mitologii okazało się strzałem w dziesiątkę.</span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="line-height: 107%;"><span style="font-size: medium;">Nefertari, zwana przez przyjaciół Taris, która jest
potomkinią egipskich władców, musi zmierzyć się z ogromną stratą. Walczy nie
tylko ze zdradą mężczyzny, przed którym otwarła swoje serce, ale również z
odejściem bliskiej osoby. Nie pociesza jej świadomość,, że jej brat mimo
wszystko jest tam, gdzie chciał być i jest szczęśliwy.<o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="line-height: 107%;"><span style="font-size: medium;">Azrael nie chciał mieszać Taris w kolejne misje, ale niestety
nie pozostawiono mu wyboru. Dziewczyna pomimo wewnętrznego bólu musi po raz
kolejny pracować z bóstwami, by odnaleźć nowy artefakt – Pierścień Ognia. Jeżeli
odmówi, dusza Malachiego trafi do krainy demonów.<o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="line-height: 107%;"><span style="font-size: medium;">Autorka także tym razem nie oszczędza ani bohaterów, ani czytelników.
Poprzednia część zakończyła się niezwykle tragicznymi, wręcz dramatycznymi
wydarzeniami, do których nawiązuje <i>Pierścień ognia</i>. Dlatego też początek
nie należy do spokojnych. Woolf zafundowała odbiorcom niesamowity rollercoster
emocji i szaleństwa. Nie sposób się nudzić, gdy zagadka goni zagadkę, a
wielopiętrowe intrygi motają bohaterów w pajęczynie kłamstw.</span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="line-height: 107%;"><span style="font-size: medium;">Nie można liczyć na spokojną, radosną kontynuację powieści.
Pisarka chyba uznała, że to świetny pomysł, żeby skomplikować życie bohaterów do
granic możliwości. Fabuła zmienia się jak w kalejdoskopie, co powoduje, że
akcja jest dynamiczna i dużo się dzieje. Obok pustki, żalu, smutku, cierpienia
i poczucia straty pojawia się także walka o siebie i swoje
człowieczeństwo, o życie po śmierci, a
także stawienie czoła konsekwencjom swoich decyzji.<o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="line-height: 107%;"><span style="font-size: medium;">Akcja toczy się błyskawicznie, więc będzie tu zdecydowanie
groźniej i niebezpieczniej. A co więcej, pojawią się nowe postaci, które
namieszają w fabule.<o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="line-height: 107%;"><span style="font-size: medium;">Dużą zaletę powieści tej autorki stanowią silne bohaterki kobiece.
Są takie, które znają swoją wartość i są pewne siebie, niektóre dopiero
odkrywają swoje „ja”, a jeszcze inne są cichymi graczami. Lubię wątek odważnych
kobiet w książkach, bo naprawdę niewiele jest odważnych, nieprzerysowanych
bohaterek. Nie można przy tym nie wspomnieć zawiłego wątku romantycznego, który
jest przedstawiony dużo skromniej niż w poprzedniej części (na szczęście!).<o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="line-height: 107%;"><span style="font-size: medium;">Powieść zdecydowanie spełnia moje wygórowane oczekiwania, a emocje,
które towarzyszyły mi podczas czytania, nadal powodują dreszcze na moich
plecach. Całą książkę pochłonęłam z zapartym tchem.<o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="line-height: 107%;"><span style="font-size: medium;">Wielki szacunek należy się pisarce za trud i pracę włożone w
badania mitologii egipskiej, poszukiwania potrzebnej literatury, a następnie
wplecenie w wierzenia i podania historii, która nie tylko tworzy logiczną całość,
ale też zaciekawia i łączy się w niesamowitą opowieść.</span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="line-height: 107%;"><span style="font-size: medium;">Styl Woolf skłania do myślenia i zadawania pytań. Autorka często
z łatwością lawiruje pomiędzy prawdą a intrygami i siecią kłamstw utkanych
przez bóstwa. Fabuła jest zrównoważona, do końca nie jest znany wynik
poszukiwań, a więc zakończenie po raz kolejny gruntownie namieszało w całej dotychczasowej
fabule i życiu bohaterów.<o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="line-height: 107%;"><span style="font-size: medium;"> </span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><i><span style="line-height: 107%;">Pierścień ognia</span></i><span style="line-height: 107%;"> to książka, której udało się ominąć
klątwę drugiego tomu. Całość utrzymana jest na niesamowicie wysokim poziomie, przez
co po raz kolejny zarwałam noc. Autorce można pozazdrościć nie tylko talentu, dzięki
któremu była w stanie znakomicie przelać swoje pomysły na papier, ale też
ogromnej wyobraźni. Czuję, że to nie jest jeszcze jej ostatnie słowo. A nawet
jestem tego pewna.<o:p></o:p></span></span></p><span style="font-size: medium;">Kinga</span><div><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;">Za możliwość przeczytania dziękuje Wydawnictwu <a href="http://www.wydawnictwo-jaguar.pl">Jaguar</a> <div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgZrEZ8oj9fu1xtgxr9pZezupS8lE0Mt4CwSX444C9WqRjGrUTXBxzdEsehUqQM8FWwesRkfZvnj4fhOvPLjxHwE59XoXq8G-XBl44Xe5RQEQ9CbC3ucMTZOAauiAeFd0rsUWyKY28wiUjjyYYMytLLxETljRGvaZaOX4AqU3CaPc8scJ9q8svWO6uuEA/s819/d502d0de519b1c02e85e1608b9276efc.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="794" data-original-width="819" height="310" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgZrEZ8oj9fu1xtgxr9pZezupS8lE0Mt4CwSX444C9WqRjGrUTXBxzdEsehUqQM8FWwesRkfZvnj4fhOvPLjxHwE59XoXq8G-XBl44Xe5RQEQ9CbC3ucMTZOAauiAeFd0rsUWyKY28wiUjjyYYMytLLxETljRGvaZaOX4AqU3CaPc8scJ9q8svWO6uuEA/s320/d502d0de519b1c02e85e1608b9276efc.jpeg" width="320" /></a></div><br /></span><p></p></div>Velaris' Libraryhttp://www.blogger.com/profile/15565562266728052421noreply@blogger.com23tag:blogger.com,1999:blog-6858006554424124566.post-7359031059879270412023-01-30T15:51:00.003+01:002023-01-30T18:42:54.902+01:00"Była sobie miłość" Katarzyna Michalak<p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2QUtJ8zL9zUihgiL7EF7ZbZYeUXtNGjoGU2tDUqxkXi3zon3dXW_pHDe3KlnrExKIDshk-9UULNovG32W0QNexW2U0LsN8bk23-B_PtD7--rlVdE44OtlT8Il0TVwlmAzQRhB4kwJvPz-zbkUnDzYmyuiaqm1hpU_e4GzHl-idkYZtgBx9TFYACm5bA/s500/1027963-352x500.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="500" data-original-width="352" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2QUtJ8zL9zUihgiL7EF7ZbZYeUXtNGjoGU2tDUqxkXi3zon3dXW_pHDe3KlnrExKIDshk-9UULNovG32W0QNexW2U0LsN8bk23-B_PtD7--rlVdE44OtlT8Il0TVwlmAzQRhB4kwJvPz-zbkUnDzYmyuiaqm1hpU_e4GzHl-idkYZtgBx9TFYACm5bA/w281-h400/1027963-352x500.jpg" width="281" /></a></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Sama siebie zaskoczyłam. Zastanawiacie się pewnie czym. Cóż po pierwsze, w okresie świątecznym nie czytam, ani nie oglądam żadnych filmów świątecznych. Żadnych.</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Z jednej więc strony broniłam się przed książką Pani Kasi, z drugiej mówię sobie, ale to przecież Pani Kasia właśnie. Miałam już okazję przeczytać kilka jej książek i nie sądziłam, że mogłabym się zawieść. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Autorka po raz kolejny nie boi się sięgnąć po tematy, które niestety podczas świąt są tematem, który boli, mówi się o tym coraz więcej na szczęście, ale ciągle za mało i nadal tonem, który nigdy nie powinien mieć miejsca. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Głównymi bohaterami są Ula i Michał, którzy mają za sobą już kilka poronień, a ostatnio stratę dziecka w łonie. Potrzebna jest terapia, ale niestety bardzo kosztowna. Dlatego też Michał decyduje się wyjechać na drugi koniec świata, by zarobić pieniądze na leczenie, by mogli w końcu być rodzicami. By żonie w tym czasie "osłodzić" pobyt w Polsce Michał kupuje jej na święta szczeniaka corgi o imieniu Bingo.<br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Niestety życie nie należy do łatwych, tak więc i u naszej pary będą rzucone kłody pod nogi i wszyscy zostaną wystawieni na ciężką próbę. Wypadek Michała przekreśla szanse na </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">rodziny, a piesek pod nieobecność swojej pani znika. W długiej drodze powrotnej do domu Bingo robi mnóstwo cudownych rzeczy, nawet o tym nie wiedząc. Nie raz bywa w niebezpieczeństwie, ale nosek prowadzi go dalej. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Okładka jest przesłodka. Jasno daje nam do zrozumienia, co będzie tematem przewodnim książki. Wydanie jest piękne i przyciąga wzrok.</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Sama historia jest równie cudowna jak okładka, wzruszająca, dająca nadzieję i powodująca mimowolny uśmiech na twarzy. W książce toczą się równocześnie dwie historie. Ta prywatna Uli i Michała, którzy walczą o swoje szczęście i historia Binga, który wracając do swojej pani podarowuje niektórym napotkanym ludziom trochę miłości i towarzystwa i zmienia ich postrzeganie świata. Taka mała, puchata istota a potrafi tak wiele zmienić.</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Pani Katarzyna Michalak doskonale wie co robi. W jej dorobku pisarskim jest niemal 50 ksiązek. Styl autorki przemawia do każdego, jest jednocześnie uniwersalny, ale też zawiera w sobie pewną dozę lekkości. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Wciągająca i poruszająca historia o szukaniu swojego miejsca na ziemi. O drodze jaką musimy niekiedy przejść, żeby być szczęśliwym, o wytrwałości i walce o siebie i swoje szczęście. O szukaniu siebie w świecie pełnym obojętności i wrogości. </span></div><div><br /></div><div><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div><span style="font-size: medium;">Kinga</span></div><div><br /></div><div><br /></div><div style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;">Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu <a href="http://www.znak.com.pl">Znak</a></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEilhvdCi27tqD09YQ2tKYQygVC8XVfKbSji776UO4zdE8QmRygjadvN7QXexth20AK6PlZIdWtDF33yAzEEUzGLKsIEWu2q9NEp8nP52-BANhZiapkyTvr6iIu5AhaBLI83C9lAgZanYFhknuofjUqhAMPYwJ4vzD-i8O9G2WGl91dZI9eQVokPmnwhzg/s500/wydawnictwo-znak-sponsor-festiwalu-wschody-logo-2018.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="400" data-original-width="500" height="256" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEilhvdCi27tqD09YQ2tKYQygVC8XVfKbSji776UO4zdE8QmRygjadvN7QXexth20AK6PlZIdWtDF33yAzEEUzGLKsIEWu2q9NEp8nP52-BANhZiapkyTvr6iIu5AhaBLI83C9lAgZanYFhknuofjUqhAMPYwJ4vzD-i8O9G2WGl91dZI9eQVokPmnwhzg/s320/wydawnictwo-znak-sponsor-festiwalu-wschody-logo-2018.jpg" width="320" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><br /><div style="text-align: center;"><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div>Velaris' Libraryhttp://www.blogger.com/profile/15565562266728052421noreply@blogger.com25tag:blogger.com,1999:blog-6858006554424124566.post-8147117221967457362023-01-12T21:10:00.001+01:002023-01-12T21:10:23.570+01:00"Wyjść z ukrycia" Keksu<p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEitWEGLA26b-4PwBd3MCIhmxI3WExbYRhc6Uh5Ykz0-fhqIgu8r4eIJDB9aDmnFP4uLS7O5VSjQ31mS9qQ71q_uEc7lpcpfwcJdc3Av1mD1WDCTWFuZYYGsLzPDGTxVTukIq3LV0ePdkX-eUhSA6GVguOnypDnRjih--Hx66qBYsbWdrKOJxVI3OrTtPw/s500/1004041-352x500.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="500" data-original-width="352" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEitWEGLA26b-4PwBd3MCIhmxI3WExbYRhc6Uh5Ykz0-fhqIgu8r4eIJDB9aDmnFP4uLS7O5VSjQ31mS9qQ71q_uEc7lpcpfwcJdc3Av1mD1WDCTWFuZYYGsLzPDGTxVTukIq3LV0ePdkX-eUhSA6GVguOnypDnRjih--Hx66qBYsbWdrKOJxVI3OrTtPw/w281-h400/1004041-352x500.jpg" width="281" /></a></div><br /><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Na swojej drodze, dzięki wydawnictwu AlterNatywne spotykam coraz więcej książek wartych uwagi i mam szanse poznać nowych polskich autorów, których sama bym zapewne nie wybrała. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Tym razem miałam okazję zapoznac się z bardzo nietypowym pomiętnikiem. To nie jest moja ulubiona forma wypowiedzi, ale muszę przyznać, że czytało mi się ją wyjątkowo dobrze. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Historia, która okresli nas samych, nasze opinie ale zmieni też spojrzenie na wiele innych tematów. Ona sama doprowadziła mnie do niesamowicie skrajnych emocji. To zbiór przemyśleń autora, który jest młodym mężczyzną borykającym się z wrogością innnych, osamotnieniem oraz szukaniem i zrozumieniem siebie.</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Jestem wręcz pewna, że ta książka może pomóc innym, którzy borykają się z podobnymi problemami. Ukazany w nim jest prawdziwy świat z jakim na co dzień muszą zmagać się osoby homoseksualne.</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Ta historia uderza i nie jest ona dla wszystkich. Paleta emocji jest tak szeroka i uderzająca, że w pewnym momencie sama do końca nie wiedziałam co się ze mną dzieje. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Najważniejsze w tym pamiętniku są emocje, które wręcz z niego wypływają. Mam po niej mnóstwo przemyśleń. Jestem osobą tolerancyjną i powtarzam to od zawsze, ale uderzyła mnie ta rzeczywistość, o której albo nie chciałam myśleć, albo po prostu w swoim niedopatrzeniu, czy zabieganiu umknęło mi z czego osobiście nie jestem dumna. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Polecam wam pamiętnik. Nawet tylko po to, by zdać sobie sprawę, że ludzie mają w życiu dużo trudniej niż może nam się wydawać. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Kinga</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;">Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu <a href="http://www.wydawnictwoalterantywne.pl">AlterNatywne</a></span></div><p></p>Velaris' Libraryhttp://www.blogger.com/profile/15565562266728052421noreply@blogger.com19tag:blogger.com,1999:blog-6858006554424124566.post-2567215947962894682023-01-02T16:47:00.000+01:002023-01-02T16:47:23.956+01:00"How to make friens with the dark" Kathleen Glasgow<p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiGTKzbmF-CKFF1TiyEgWDTsSQe3ozU2M4YgyMGpjrpHYuI4lZk-jbIgxtxsPi3SqVuA09bNbelIh3XUZaWVuTIP_89xwv_5fObQNY0udpqoJAob_cX2GKZFLY7quRGPprnKA4K7a7cbd8y36Mib5lqmZUGH9qi0kVT9h3eOX2YbnMQFqU1LOZ3Vxw1ng/s500/1010011-352x500.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="500" data-original-width="352" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiGTKzbmF-CKFF1TiyEgWDTsSQe3ozU2M4YgyMGpjrpHYuI4lZk-jbIgxtxsPi3SqVuA09bNbelIh3XUZaWVuTIP_89xwv_5fObQNY0udpqoJAob_cX2GKZFLY7quRGPprnKA4K7a7cbd8y36Mib5lqmZUGH9qi0kVT9h3eOX2YbnMQFqU1LOZ3Vxw1ng/w281-h400/1010011-352x500.jpg" width="281" /></a></div><br /><div style="text-align: justify;"> <span style="font-size: medium;">Niestety nie miałam wcześniej okazji spotkać się z twórczością Kathleen Glasgow. Nawet nie wiedziałam, że na polskim rynku pojawiły się jej inne pozycje.</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Chyba nie miałam jeszcze okazji czytać tak smutnej książki. Niestety czytałam ją podczas ciężkich jesiennych i trochę już zimowych dni, co spowodowało słabe odczucia.</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Życie Tiger w jednej chwili jest zwykłą nastolatką z mamą i domem, w drugiej jej życie wywraca się do góry nogami. Po kłótni z mamą dziewczyna wychodzi z przyjacielem po czym dostaje telefon, który zmienia jej życie. Zostaje sama przez nagłą śmierć swojej matki. Bohaterka nie zna swojego ojca i nie ma żadnej rodziny, która mogłaby ją przygarnąć, a więc władzę rodzicielską przejmuje nad nią państwo. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Książka nie należy do łatwych i przyjemnych. Za rzadko zdajemy sobie sprawę i uświadamiamy sobie jakie życie jest kruche i niespodziewane.</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Osobiście nie odnalazłam się w tej historii. Wiem, że dla niektórych będzie ona ważna i będzie ukazywać, że życie mimo wszystko może się odmienić na lepsze, że po każdym deszczu przychodzi słońce.</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Historia pokazuje całą podróż Tiger przez instytucje do prawnego opiekuna i kolejne etapy radzenia sobie z rzeczywistością po stracie matki, odnajdywanie siebie na nowo. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Czułam się jakbym czytała dziennik lub pamiętnik, zamiast dat były tylko cyfry odliczające brak jej mamy. Tym razem nie czułam się dobrze w tej historii, Tym większe było moje zdziwienie, kiedy okazało się, że jest ona w dużej części oparta na faktach. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Wiem jednak, że zdobędzie ona swoje rzesze fanów. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Kinga</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;">Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu <a href="http://www.wydawnitwo-jaguar.pl">Jaguar</a></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj9wC8HUuTwjUZhWL8wBdG39BmTq_waN6Ca18_kfCNTnrGotOPoaMeOe5f20GM9GKYC4-egdYOWd3YIMlYY02KeAF0DY8Zh2S7m8aLzC-4_ItSy_On8TRIN1xFLHdewklNG9Q0qYurPLcC5FjREq4XFfzOpuQYMVhae3AgLVspT-8RtPvNinuxNFo1CNw/s819/d502d0de519b1c02e85e1608b9276efc.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="794" data-original-width="819" height="310" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj9wC8HUuTwjUZhWL8wBdG39BmTq_waN6Ca18_kfCNTnrGotOPoaMeOe5f20GM9GKYC4-egdYOWd3YIMlYY02KeAF0DY8Zh2S7m8aLzC-4_ItSy_On8TRIN1xFLHdewklNG9Q0qYurPLcC5FjREq4XFfzOpuQYMVhae3AgLVspT-8RtPvNinuxNFo1CNw/s320/d502d0de519b1c02e85e1608b9276efc.jpeg" width="320" /></a></div><br /><div style="text-align: center;"><br /></div><p></p>Velaris' Libraryhttp://www.blogger.com/profile/15565562266728052421noreply@blogger.com18